Dramat na planie "M jak miłość"! Córka Kingi i Piotrka wywinęła niezłego orła
Aktorzy i ekipa "M jak miłość" przebywa właśnie na planie, gdzie kręcone są odcinki do nowego sezonu uwielbianego serialu TVP2, który widzowie zobaczą już po wakacjach. Obecnie kręcone są sceny do imprezy powitalnej Piotrka, który nie umrze na zawał serca i wróci do domu, gdzie rodzina i przyjaciele przygotują dla niego imprezę niespodziankę. Wszystko po to, aby uczcić powrót Zduńskiego i pokazać, że jest dla wszystkich naprawdę ważny i potrzebny. Co prawda, na uroczystości zabraknie wielu ważnych osób, w tym m.in. Budzyńskich, Rogowskich czy Filarskich, którzy nie zjawią się w związku ze śmiercią Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński), ale atmosfera na planie "M jak miłość" i tak będzie wspaniała! Do czasu koszmarnego wypadku, który przydarzy się jednej z bliźniaczek...
Jacek Kopczyński zamieścił na swoim Instagramie krótki filmik z planu "M jak miłość", na którym zarejestrował się fragment z wypadku jednej z najmłodszych sióstr Zduńskich. Na nagraniu widać jak bliźniaczka przewraca się w ogrodzie na Deszczowej, czym wywołuje ogromne poruszenie nie tylko aktorów, ale przede wszystkim produkcji i swoich prawdziwych rodziców...
- Oj, co się stało? - pyta zaniepokojony Piotrek.
- Wszystko je dobrze? - pyta osoba z produkcji.
- O benc było! Malutki wypadek na planie - relacjonuje Adam.
Oczywiście, w tym momencie do dziewczynki podbiega osoba z produkcji "M jak miłość" i jej prawdziwa mama, jak również ta serialowa w asyście Lenki. Kobiety usiłują pomóc poszkodowanej bliźniaczce, a Werner stara się uspokoić wszystkich widzów tyle tylko, że w tle wciąż słychać rozpaczliwy płacz jednej z najmłodszych przedstawicielek rodziny Zduńskich...
- Sytuacja opanowana. Rzuciły się 4 mamy i zaraz będzie wszystko okej - uspokaja Werner.
Na szczęście, wypadek jednej z bliźniaczek na planie "M jak miłość" tylko tak strasznie wyglądał i nie okazał się tak bardzo poważny. Wspólnymi siłami udało się uspokoić córkę Zduńskich i z powrotem postawić ją na nogi, dzięki czemu aktorzy i ekipa "M jak miłość" wróciła do pracy i nagrywania dalszych scen, w których czynny udział brała również poszkodowana. Ale tym razem odbyło się już bez dramatów! A efekty widzowie będą mogli zobaczyć już po przerwie wakacyjnej!