M jak miłość. Kisielowa uratuje całą Grabinę. Strajk Nieśpielaka niewiele da - WIDEO

Kisielowa uratuje Grabinę! Podejrzany Nieśpielak z "M jak miłość" zagrozi mieszkańcom 

W nadchodzących odcinkach "M jak miłość" Kisielowa wywęszy kolejny spisek, który może zagrozić Grabinie. Przyjaciółka Barbary (Teresa Lipowska) uzna, że plany Nieśpielaka zagrażają mieszkańcom Grabiny. - Przyjeżdża koleś po latach, ni stąd, ni zowąd, a tu pyta o działkę, a tam pyta o działkę, a tutaj coś kombinuje, a tu ponoć wielka inwestycja w maleńkim Gródku , wszystko to się jakoś Rogowskiemu za bardzo nie skleja - mówi Robert Moskwa w kulisach "M jak miłość". I faktycznie, plany Nieśpielaka będą co najmniej dziwne, a wszystko to zauważy pani sołtys. - Sytuacja eskaluje, eskaluje, ale na szczęście czujna pani Kisielowa, staje na wysokości zadania, demaskuje pewne kwestie - dodaje serialowy Rogowski w kulisach "M jak miłość" i dzięki temu wiadomo, że Kisielowa uratuje Grabinę.

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1655: Gdzie jest dziecko Franki? Porażająca tajemnica Zduńskiej wyjdzie na jaw w szpitalu - ZDJĘCIA

- Ja jestem tu po to żeby bronić Lipnicy i jej mieszkańców - oznajmi Kisielowa w nadchodzących odcinkach "M jak miłość" i zorganizuje strajk. Zbierze ludzi z transparentami, a Nieśpielak się wścieknie. - Zosia zawsze jak się pojawia jakaś nowa postać, bardzo bacznie się przygląda. Chciałaby wiedzieć dokładnie, ale jak wychodzą sprawy zagospodarowania terenu i nagle się okazuje, że to może być bardzo, bardzo duży przekręt, no to Zosia co robi? Wchodzi na wojenną ścieżkę - opowiada Małgorzata Różniatowska w kulisach "M jak miłość". 

Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2624: Powrót Kajtka! Przeprosi Oliwkę, że zabawiał się w Singapurze z Lilly? – ZDJĘCIA

Wkrótce w "M jak miłość" Nieśpielak poczyni podejrzane kroki, ale na szczęście Kisielowa zawsze stoi na posterunku i będzie pilnowała, czy profesor nie podejmuje działań, które zagroziłyby Grabinie. - Nieśpielak Kisielową traktuje jak taką egzotykę, taki punkt w krajobrazie, natomiast zaczyna zdawać sobie sprawę, że może to być jakaś przeszkoda i trzeba jakoś inaczej do tego podejść. Cel uświęca środki i musi po prostu to załatwić i jest przekonany, że będzie dobrze - opowiada serialowy Nieśpielak w kulisach "M jak miłość".