Iza dołączy do rodziny po odnalezieniu Marcina
Na to czekają wszyscy fani "M jak miłość". Chodakowski jeszcze przez jakiś czas będzie przebywał w domu Martyny Wysockiej (Magdalena Turczeniewicz) w Kampinosie, gdzie zaszył się po traumatycznych wydarzeniach. Cierpi na amnezję, więc nie jest w stanie zadzwonić i dać znak życia nikomu z rodziny. W tym czasie trwają wielkie poszukiwania detektywa, a Iza zabrała dzieci do Holandii. Wmówiono im, iż tata prowadzi tajne śledztwo i dlatego nie może się z nikim kontaktować. Pewnym jest, że była żona Chodakowskiego zagości w jego domu ponownie. Z jakimi zamiarami?
Iza znów zbliży się do Aleksandry?
Najnowsze zdjęcia na Instagramie udowadniają, że serialowa Iza z "M jak miłość" na pewno nie zniknie z rodziny Chodakowskich. Adriana Kalska nagrywała wspólne sceny m.in. z Aleksandrą Pieczyńską. Będą miały one miejsce już po scenach odnalezienia serialowego Marcina. Jak informowaliśmy, detektyw prawdopodobnie odzyska "stare" życie, wróci do pracy z Jakubem (Krzysztof Kwiatkowski). Czy przypomni sobie także miłość do Kamy (Michalina Sosna)? Póki co to właśnie Iza widnieje na zdjęciach z planu w mieszkaniu byłego męża.
Mało tego, widzów "M jak miłość" z pewnością czekają wspólne sceny matki Marcina z jego byłą żoną. Chociaż seniorka odpuści Kamie, nie będzie pałała do niej taką niechęcią, Iza nadal wydaje się bliższa dojrzałej i mądrej Chodakowskiej.
Marcin przypomni sobie swoje życie i... co dalej?!
Odcinki do scen, w których Marcin z "M jak miłość" jest odnaleziony, spotyka się z bliskimi, są właśnie kręcone. Widzowie jeszcze długo muszą czekać na finalne efekty, bo Chodakowski nie znajdzie się z powrotem w Warszawie prawdopodobnie do końca 2024r. Nie wiadomo także, co dalej z amnezją detektywa. Może przypominać sobie wszystko stopniowo, powoli... Nie jest powiedziane, że po jego odnalezieniu nastąpi sielanka.