Ślub chorej Doroty i Bartka w "M jak miłość" to nie wszystko!
Choroba Doroty w "M jak miłość" jeszcze mocniej złączy ją z Bartkiem! W najbliższym czasie zakochani uznają, że niczego nie mogą odkładać na później. Dlatego już w 1821 odcinku "M jak miłość" Bartek zarezerwuje w urzędzie w Gródku termin ślubu i zapowie Dorocie, że pobiorą się za 10 dni. Dla ukochanej Lisiecki zdobędzie się też na piękny gest i tuż przed przyjęciem Doroty do szpitala na chemioterapię, tak jak ona, zgoli swoje włosy. Zapewni Dorotę, że kocha ją bez względu na to, jak jak wygląda. I to się nigdy nie zmieni. Tak jak to, że chce, by została jego żoną.
Ślub Doroty i Bartka w "M jak miłość" odbędzie się w jednym z kolejnych odcinków w listopadzie! Ale póki co produkcja serialu trzyma w tajemnicy jak przebiegnie ceremonia ślubna. Pewne jest tylko to, że przed ślubem pojawią się pewne przeszkody, które staną się udziałem ich świadków, Jagody (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski).
Chora Dorota będzie żyła dla Bartka w "M jak miłość"
Wiadomo już, że Bartek w "M jak miłość" dostarczy Dorocie jeszcze wielu dowodów miłości. Dzięki niemu osłabiona chorobą Kawecka ani przez chwilę nie straci nadziei na wyleczenie. Lisiecki będzie partnerem o jakim Dorota zawsze marzyła. Dla niego będzie chciała żyć dalej!
- Na pierwszy plan wysuwa się lęk o życie kogoś, kogo Bartek bardzo pokochał. Ale Bartek, jak to Bartek będzie walczył do końca... Takie sytuacje udowadniają nam, że niezależnie od statusu społecznego, jesteśmy bardzo zależni od przekornego losu i nic nie jest w tych momentach sprawdzianu ważniejszego od miłości - zapowiedział Arkadiusz Smoleński w "Kulisach serialu M jak miłość".
- Dorota ma gdzieś z tyłu głowy czarny scenariusz, że to może się nie udać i że ta bajka może się niedługo skończyć... - dodała Iwona Rejzner.
Dorota nie umrze, a Iwona Rejzner nie odejdzie z "M jak miłość"
Ale nie ma mowy o śmierci Doroty w "M jak miłość"! Iwona Rejzner dołączyła do nowej czołówki serialu na początku tego sezonu nie po to, żeby szybko z niej wylecieć. Wątek choroby Doroty został rozpisany w scenariuszu "M jak miłość" na wiele odcinków, by dostarczyć widzom emocji i wzruszeń. Jednak ostatecznie prawdziwa miłość Doroty i Bartka zwycięży śmiertelną chorobę.