Marcin i Martyna – dwoje złamanych życiem ludzi we wrześniowych odcinkach „M jak miłość”
Marcin nie będzie opuszczał leśniczówki Martyny w Puszczy Kampinoskiej i dość szybko znajdzie przyjemność w przebywaniu w jej towarzystwie. Wysocka również będzie w niej cały czas. Z uwagi na toczące się w sprawie jej nietrzeźwości w szpitalu dochodzenie Okręgowej Izby Lekarskiej, nie będzie wolno jej pracować. Przyczyną problemów Martyny z nadużywaniem alkoholu jest żałoba po mężu Jerzym. Zaledwie rok wcześniej zmarł on tragicznie we francuskich Alpach.
Marcin będzie chciał wszystko zapomnieć w powakacyjnych odcinkach „M jak miłość”?
Marcin wyzna Martynie, że nie pamięta zupełnie nic ze swojego życia. Żadnych ludzi, żadnych miejsc, żadnych wydarzeń, nawet mgliście. Przyzna się, że chyba nie chce sobie niczego przypomnieć, bo jego dawne życie napawa go lękiem. I w związku z tym jest zadowolony z tego, że ma amnezję.
Marcin będzie pomagał Martynie w jej małym gospodarstwie w nowym sezonie serialu „M jak miłość”
Martyna na pewno nie zgłosi na policji, że dała gościnę mężczyźnie z amnezją. Musiałaby wtedy przyznać, jak go znalazła, czyli że go potrąciła. Na początku nie będzie zadowolona, że u niej przebywa i że stało się tak na skutek szantażu. Ale z czasem doceni jego obecność. Chodakowski nie jest ekstrawertykiem, nie będzie naruszał jej przestrzeni. Poza tym Wysocka wykorzysta go do prac domowych i poza domem – choćby do rąbania drew potrzebnych do rozpalenia w kominku. Martyna lubi przed nim siedzieć i wspominać męża…