Czy Ania z "M jak miłość" jest w ciąży i dlatego Gabriela Świerczyńska odeszła z serialu?
Ania wróciła do "M jak miłość" na ślub Marty i Jacka w 1836 odcinku, a Gabriela Świerczyńska po trwającej od lutego przerwie znów wcieliła się w rolę córki Wojciechowskiej. Latem tego roku wyszedł na jaw prawdziwy powód odejścia 19-latki z obsady "M jak miłość". I stało się jasne, że nawet jeśli Ania będzie jeszcze pojawiała się w życiu swojej matki czy przybranego ojca, Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), to tylko na krótki czas.
Po emisji ostatniego odcinka "M jak miłość" z udziałem Ani, widzowie nie poznali odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie utrzymuje kontaktu z Martą. Nie wiadomo też jak Ania radzi sobie na studiach, co się dzieje teraz w jej życiu. Zupełnie jakby Wojciechowska przestała interesować się córką.
Przykre komentarze o ciąży Ani z "M jak miłość"
Powrót Ani do "M jak miłość" w 1836 odcinku wywołał falę przykrych komentarzy na temat jej wyglądu. Czujni obserwatorzy wytknęli 19-letniej aktorce, że bardzo się zmieniła. Niestety nie były to miłe opinie, które bardzo dotknęły Gabrysię Świerczyńską. Szczególnie po tym, jak dwa lata temu nastoletnia gwiazda "M jak miłość" walczyła z hejtem. Niechęć do Ani mocno odbiła się na tym, jak ona też była postrzegana.
Pod zdjęciem ze ślubu Marty i Jacka z 1836 odcinku "M jak miłość" posypały się pytania o ciążę Ani.I rozkręciła się niezła afera!
"-Ania w ciąży?
- Też to zauważyłam 👍
- no właśnie. Później już próbowali ukryć że niby torebka na kolanach albo aktorka się schylać zaczęła
- Moim zdaniem tak ,ale żadnej informacji potwierdzającej nie znalazłam .
- Aktorka odeszła z serialu pewnie dlatego że jest w ciąży
- Ludzie czy wy poszaleliście? Przecież takie zdjęcie dziwne, wygląda normalnie i super w Tym kolorze włosów, jeszcze jak trochę odrosną to już w ogóle"
Gabriela Świerczyńska umieściła komentarz, czy Ania z "M jak miłość" jest w ciąży
Aż wreszcie głos zabrała sama Gabriela Świerczyńska, która skomentowała ciążę Ani z "M jak miłość".
- Dziękuję za miłe słowa, ale nie jestem...A to jedyne dzieci, których możecie się na razie u mnie spodziewać. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka - napisała 19-letnia aktorka z "M jak miłość" na swoim Instastory pod zdjęciem z uroczymi kotkami.