Koniec M jak miłość. Paweł wyciągnie z Franki, że ukrywa przed nim dziecko? W ostatnim 1665 odcinku będzie musiała powiedzieć mu o synu - WIDEO, ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Maxfilm Koniec M jak miłość. Paweł wyciągnie z Franki, że ukrywa przed nim dziecko? W ostatnim 1665 odcinku będzie musiała powiedzieć mu o synu - WIDEO, ZDJĘCIA

Koniec M jak miłość. Paweł wyciągnie z Franki, że ukrywa przed nim dziecko? W ostatnim 1665 odcinku będzie musiała powiedzieć mu o synu - WIDEO, ZDJĘCIA

2022-05-18 19:55

Koniec "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną zdecyduje o dalszych losach Franki (Dominika Kachlik) i Pawła (Rafał Mroczek)! Wiadomość o chorobie dziecka, którą Franka dostała w dniu urodzin od nowych rodziców jej syna, 10-letniego Adama, nie pozostawi żonie Zduńskiego wyboru. W ostatnim 1665 odcinku "M jak miłość" będzie musiała powiedzieć Pawłowi, że urodziła dziecko, które oddała do adopcji. Zwłaszcza, że mąż zacznie naciskać, żeby wreszcie przyzna się co się z nią dzieje, dlaczego znika bez żadnego wyjaśnienia. Czy w finale sezonu "M jak miłość" przed wakacjami Paweł dowie się o dziecku Franki? Zobaczcie WIDEO z tych scen!

"M jak miłość" odcinek 1665 ostatni przed wakacjami - wtorek, 31.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2

"M jak miłość" w 1665 odcinku skończy się w decydującym dla Franki i Pawła momencie, przyszłość małżeństwa Zduńskich, którzy są zaledwie cztery miesiące po ślubie zawiśnie na włosku! Franka będzie wciąż załamana chorobą dziecka, które oddała 10 lat temu do adopcji, wiadomością z Nowego Jorku od Marty i Karola Lewickich, którzy zawiadomili ją, że jej syn jest ciężko chory i może umrzeć. Małżeństwo nie zechce, by Franka kontaktowała się z synem Adamem, ale tylko ona będzie mogła uratować chłopca, bo choroba będzie miała podłoże genetyczne. 

Gdy w finale sezonu "M jak miłość" zespół stryja Franki, Jędrzeja Gutowskiego (Piotr Majerczyk) otrzyma zaproszenie do USA, Zduńska podejmie decyzję, aby polecieć do Ameryki i odnaleźć swoje dziecko. W dalszym ciągu w ostatnim 1665 odcinku "M jak miłość" Franka nie odważy się powiedzieć Pawłowi o dziecku i chorobie syna. Zduński zacznie coś podejrzewać, że żona ukrywa przed nim nieznane fakty z przeszłości. Dlatego wciąż się martwi i ucieka od niego.

Nie przegap: Koniec M jak miłość. Franka skończona! Małżeństwo z Ameryki, któremu oddała dziecko zniknie z jej synem Adamem w ostatnim 1665 odcinku

- Paweł niewiele wie o France. Zastanawiające dlaczego Franka tak mało mówi o przeszłości. Zamyka pewien etap za sobą. Mało mówi o rodzicach. Paweł to dostrzega, jeszcze nie rozumie co to jest. Próbuje się z tym zmierzyć, ale tajemniczość Franki, skrywanie pewnych sekretów powoduje, że w pewnym momencie zaczyna tracić zaufanie... - zapowiedział Rafał Mroczek w "Kulisach serialu M jak miłość".

W 1665 odcinku "M jak miłość", ostatnim przed wakacjami 2022, Paweł spróbuje wyciągnąć z Franki co się z nią dzieje. Zarzuci żonie, że zostawia go bez słowa wyjaśnienia. - Znowu zniknęłaś!- Przepraszam, musiałam się chwilę przewietrzyć... Podczas decydującej rozmowy w finale sezonu "M jak miłość" Franka zdobędzie się na szczere wyznanie wobec męża, że bardzo wielu rzeczy z przeszłości teraz żałuje. - Człowiek zastanawia się nad swoim życiem, decyzjami...

- Franka od kilku dni coś się z tobą dzieje!

- Nic się nie dzieje... - okłamie Pawła.

Sprawdź też: Gwiazda M jak miłość poważnie chora! Dominika Kachlik przez chorobę nie może już grać Franki - ZDJĘCIA

Tajemnice Franki na koniec sezonu "M jak miłość" oddalą ją od Pawła tak bardzo, że małżeństwo zawiśnie na włosku. Dojdzie do tego, że Zduński zwątpi we własną żonę, zrozumie, że nie jest wcale kobietą, z którą się ożenił i ta naprawdę cale jej nie zna. Jednak w 1665 odcinku "M jak miłość" nie będzie podejrzewał, że chodzi o dziecko Franki. Czy żona Pawła wreszcie powie mu prawdę? Dominika Kachlik uchyliła rąbka tajemnicy zakończenia wątku Franki i Pawła w tym sezonie.

- Franka wie, że to jest ostatni dzwonek na powiedzenie Pawłowi w jakiej sytuacji się znajduje. Każdy jeden dzień kłamania oddala ją od niego. Otrzymanie przez Frankę SMS-a z Nowego Jorku jest granicznym momentem, sytuacja odwraca się o 180 stopni. Franka ma świadomość, że był czas na powiedzenie sekretów. Ten czas był tak naprawdę z pewnością przed ślubem. W tym momencie już z założenia jest za późno. Franka boi się konsekwencji. Ma świadomość, że to może zaważyć na ich relacji, bo nikt nie lubi być oszukiwany, więc już może być po wszystkim... - ujawniła Dominika Kachlik.

M jak miłość. Dziecko Franki umiera! Ukryje to przed Pawłem i będzie koniec
Najnowsze