"M jak miłość". Jak los spotka Julię i Sylwię? Fani żądają najgorszego
Julia w "M jak miłość" pojawiła się w poprzednim sezonie serialu. Inteligentna prawniczka olśniła wszystkich urodą i wdziękiem, ale nikt jej nie polubił. Malicka stwierdziła, że zna Andrzeja od 10 lat i kiedyś się w nim kochała, ale nikt na ekranie jej wcześniej nie widział. Budzyński jednak od razu poznał dawną znajomą, a co gorsze pozwolił się jej zauroczyć. Na konferencji we Wrocławiu para spędziła upojną noc, a rano Andrzej obudził się nagi w łóżku obok koleżanki. Jakby tego było mało, Julia twierdzi, że jej ciąża jest owocem tej właśnie jednej nocy... Finał tej "przygody" jest koszmarem - Magda wpada w depresję, a Andrzej w rozpacz po wielkiej stracie rodziny.
Nikt nie widział seksu Andrzeja z Julią w "M jak miłość", nie wiadomo też, czy wyniki badań DNA płodu, które przedstawiła mu Malicka, nie są fałszywe. Pojawiła się nadzieja, że mecenas Budzyński zażąda przed sądem powtórzenia badań DNA i prawda o kłamstwie Julii ujrzy światło dzienne. Może też być tak, że Julia mówi świętą prawdę tylko nikt nie chce jej uwierzyć... Jakkolwiek potoczą się jej dalsze losy w serialu, pewne jest, że fani, ani jej, ani Sylwii, nie chcą widzieć!
Fani "M jak miłość": "Ta wredna żmija zapłaci"!
Pod grafiką, w której zapytaliśmy na Facebooku o to, której bohaterki - Julii czy Sylwii - fani bardziej nie lubią, posypała się lawina jednoznacznych komentarzy. Ani jedna osoba nie stanęła w ich obronie.
- A że go wyrabia w dziecko to żmija zapłaci wredna baba Jaga.
- Jej przyjaciółka!
- We dwie do ubicia ??
- Jedna i druga suka
- Obie są siebie warte. Wyrachowane su.....ki.
- Powinna być pokazana prawdziwa miłość a nie rozwody i zdrady!
A jak Wy oceniacie Julię i Sylwię w "M jak miłość"? Dajcie znać w sondzie poniżej.