Tegoroczne święta u Lubiczów nie należą do najweselszych. Wszyscy wciąż myślą o Beacie (Dorota Naruszewicz, 40 l.), która zaginęła bez śladu. Dom na Sadybie świeci pustkami. Świąteczną inicjatywę postanawia więc przejąć Monika. - Jej kucharz przygotowuje najlepsze potrawy, nie zabraknie też pięknych świątecznych dekoracji - mówi aktorka w rozmowie z "Super Expressem". Na wielkanocnym stole królować będą pyszne mazurki, krabowe paluszki z majonezem oraz faszerowane jajka.
- Organizując święta będę chciała w jakiś sposób sprawić, by przykre wydarzenia, które dotknęły rodzinę Lubiczów, choć na chwilę zniknęły - tłumaczy aktorka.
Na rodzinnym spotkaniu zabraknie jednak rodziców zaginionej Beaty, Elżbiety (Barbara Bursztynowicz, 57 l.) i Jerzego (Andrzej Grabarczyk, 58 l.). Zjawi się natomiast jej mąż Jacek (Tomasz Bendarek, 42 l.). Będzie go pocieszała Agata (Maria Niklińska, 28 l.), była dziewczyna syna Moniki.
- Jacek i Agata będą się bardzo dobrze czuli w swoim towarzystwie. Monika od razu domyśli się, że to nie tylko zwykła grzeczność, ale coś więcej - zdradza Trojanowska.
Co? Tego dowiemy się, oglądając "Klan" w świąteczny poniedziałek.
