Ryśka (Piotr Cyrwus) już w piątkowym odcinku "Klanu" zacznie boleć głowa. Zwali to jednak na karb właśnie rozpoczętego remontu w mieszkaniu. Jednak w odcinku 2233., który zobaczymy w poniedziałek 20 lutego, Rysiek dozna zawału, spadnie z drabiny i trafi do szpitala.
Jednak lekarze uratują mu życie dzięki zabiegowi udrożnienia tętnicy. Grażynka (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) będzie dziękowała Bogu, że medycy ocalili życie jej ukochanego męża.
Rysiek poczuje się tak dobrze, że z sali intensywnej opieki medycznej zostanie przeniesiony na zwykłą salę. I wtedy właśnie przeznaczenie go dopadnie. W szpitalu pojawią się złodzieje.
Jak zawsze szlachetny, Rysiek będzie chciał zapobiec kradzieży. Zbyt mocno pchnięty przez złodziejaszka upadnie i uderzy głową o krawędź metalowego łóżka. Lekarze już nic nie będą mogli zrobić, znajdą go martwego na podłodze...
Te właśnie smutne sceny zobaczymy w odcinku 2235., który TVP 1 pokaże 22 lutego.
W " M jak miłość" zrezygnowano ze scen pogrzebu Hanki Mostowiak. W „Klanie” zobaczymy jednak pogrzeb ikony serialu, Ryska Lubicza. Będzie on wzruszający, a wręcz - rozdzierający serce. Nikt nie będzie umiał powstrzymać łez.
Bożenkę (Agnieszka Kaczorowska), przybraną córkę Ryśka, rodzina siłą będzie odciągała od jego grobu. Dziewczynę skutecznie pocieszy Miłosz (Konrad Darocha). A rozpaczający po śmierci ojca Maciek (Piotr Swend) w tym smutnym dniu znów zobaczy swoją ukochaną Martynkę (Natalia Antoszczak).
Dziewczyna i jej mama zjawia się u Lubiczów, by złożyć owdowiałej Grażynie kondolencje.
Pogrzeb Ryśka Lubicza zobaczymy w poniedziałek, 27 lutego, w 2238. odcinku "Klanu". Tak naprawdę też Rysiek z "Klanu" nie umrze. Jego organy po śmierci zostaną przekazane do transplantacji.