Dominika wybiera się z Robertem na przesuniętą przez awarię wycieczkę rowerową. Anulka chce wyjść na miasto, by uczestniczyć w wydarzeniach z okazji święta narodowego. Czesia nie ma na to ochoty.
Kasia uważa, że Uli i Kornelowi nie jest potrzebny ślub. Dla niej to zwykła formalność. Przypadkiem wyjawia matce, że rozstała się z Dominikiem. Paweł z Wigą wychodzą na swój pierwszy spacer z wnuczką. Agnieszka nie ukrywa zdenerwowania. Dominika w imieniu Elżbiety zaprasza Roberta na obiad. Sąsiadowi jest miło, lecz swoje towarzystwo obiecał Mildzie.