Śmiało można rzec, że śmierć w serialach stała się plagą. Scenarzyści prześcigają się w pomysłach na najefektowniejszy serialowy zgon. Produkcja „M jak miłość” wysoko postawiła poprzeczkę kartonową śmiercią Hanki Mostowiak, którą zabił pęknięty tętniak.
„Klan” nie zostaje w tyle za najpopularniejszą polską telenowelą. Niedawno Lubiczowie pożegnali Ryśka, który zmarł tragicznie w wyniku bójki w szpitalu. A już scenarzyści przygotowali im kolejną rodzinną tragedię. Tym razem śmierć dosięgnie ojca Zosi, Mirona.
Agnieszka dowie się, że ojciec jej córeczki, zginął w wypadku samochodowym. Kobieta nie będzie wiedziała, jak przekazać tę tragiczną wiadomość Zosi. W tej sytuacji pytanie o to kto następny pożegna się z życiem nasuwa się samo.