"Zawsze warto" odcinek 10 - środa, 6.11.2019, o godz. 21.05 w Polsacie
W 10 odcinku "Zawsze warto" Dorota z całych sił będzie się starała być silna i radzić sobie z sytuacją, w której znalazła się teraz z dziećmi. Żeby Majka (Gabriela Świerczyńska), Iza (Antonina Litwiniak), Igor (Maksymilian Balcerowski) nie cierpiały tak bardzo jak ona, u boku męża tyrana, który ją bił i niszczył psychicznie.
Zobacz też: Zawsze warto. Katarzyna Zielińska nago bez jednej piersi pod prysznicem - ZWIASTUN nowego serialu Polsatu
W pewnym momencie trudno jej jednak będzie powstrzymać łzy i w 10 odcinku "Zawsze warto" zwierzy się Marcie z tego, jak było jej ciężko, gdy zachorowała i nie mogła liczyć na wsparcie Łukasza. Podczas rozmowy Dorota uświadomi sobie, jak bardzo skrzywdził ją mąż i decyduje się wpisać do wniosku rozwodowego przemoc jako jedną z przyczyn rozstania oraz argument do orzeczenia o winie Łukasza.
- Po operacji jak straciłam pierś czułam, że się mną brzydzi. Prawie wmówił mi, że ten rak to moja wina! Dobra, napisz mi to wszystko, żeby potem moje córki nie zarzuciły mi, że odpuściłam, że nie potrafiłam o nie zawalczyć!
- Dobrze robisz... Masz prawo walczyć o siebie i swoje dzieci. Ja ci pomogę - zapewni ją Marta.
Poza tym Dorotę czeka wizyta kochanki Łukasza. W 10 odcinku "Zawsze warto" Patrycja zjawi się w banku, żeby powiedzieć Dorocie, że jest z jej mężem już od półtora roku i bardzo się kochają.