Miłość i nadzieja, odcinek 321: Naciye wygarnie Bahar, co o niej myśli. Nawet Cavidan nie uratuje córki

2025-10-29 13:56

W 321 odcinku „Miłość i nadzieja” napięcie między Bahar a Naciye osiągnie punkt krytyczny. Bahar stanie twarzą w twarz ze swoją teściową, a prawda o jej manipulacjach i kłamstwach w końcu wyjdzie na jaw. Nawet Cavidan nie będzie w stanie złagodzić konfliktu – matka będzie musiała przyglądać się, jak synowa traci szacunek Naciye, a jej wrogość wobec Bahar stanie się jawna i nieodwracalna.

„Miłość i nadzieja” odcinek 321 – środa, 5.11.2025, o godz. 17.20 w TVP2

Po dramatycznych scenach, kiedy Bahar omal nie straci przytomności z przerażenia, że prawda o jej intrygach wyjdzie na jaw, sytuacja w rezydencji Kuzeya jeszcze bardziej się zaostrzy. Bahar, roztrzęsiona i rozgoryczona, ruszy za Naciye po schodach. W oczach będzie miała gniew i rozpacz, które wkrótce przerodzą się w coś dużo groźniejszego.

Bahar rzuci się na Naciye w 321 odcinku „Miłość i nadzieja”

Bahar podejdzie do Naciye z gniewem w oczach, gotowa do konfrontacji. Chce usłyszeć, dlaczego teściowa tak bardzo jej nienawidzi, dlaczego traktuje ją jak intruza. Ale odpowiedź Naciye będzie jak policzek.

- Nie chcę takiej synowej! – powie chłodno, z godnością, patrząc prosto w oczy Bahar. – Nie mogę znieść myśli, że mój syn pokochał kogoś takiego jak ty.

- To nieprawda! – wykrzyknie Bahar, próbując się bronić. – On sam chciał mnie poślubić! Bo mnie kocha!

- Oczywiście, że myślę o moim synu – odparuje Naciye bez emocji. - Trudno, żeby był szczęśliwy z kimś takim jak ty. Bahar nie ustąpi. Zbliży się gwałtownie, chwytając teściową za ramię zbyt mocno, zbyt impulsywnie.

- A z kim miałoby mu być łatwiej? Z Silą, tak? Nie masz wstydu! Chcesz mnie wypędzić, żeby to ona zajęła moje miejsce?!

- Ja nie mam wstydu? – Naciye uniesie brodę z godnością. – To ty powinnaś się wstydzić! Upiłaś mojego syna i zaciągnęłaś go do łóżka, a potem wymusiłaś ślub!

- To nie było tak! – krzyknie Bahar. – On sam chciał mnie poślubić! Bo mnie kocha!

- Oczywiście, powiedz to głośniej, żeby cały dom usłyszał, jaką jesteś kłamczuchą! – głos Naciye stanie się ostry jak nóż. – Ty i twoja matka spadłyście na nas jak koszmar!

Nawet Cavidan nie zdoła powstrzymać tragedii

Awantura wymknie się spod kontroli. Naciye spróbuje odejść, ale Bahar nie pozwoli jej zrobić kroku. Szarpnie ją, a chwila nieuwagi wystarczy, by stało się coś strasznego. Bahar straci równowagę i runie ze schodów. W jednej sekundzie dom wypełni się przerażeniem.

Cavidan wpadnie do korytarza i zamarznie na widok córki leżącej nieruchomo u stóp schodów. Naciye, blada i wstrząśnięta, zrozumie, że jej gniew mógł doprowadzić do tragedii. Nawet jeśli Bahar przeżyje, ta scena na zawsze zmieni życie wszystkich domowników.