Barwy szczęścia, odcinek 3271: Przerażające zeznanie Soni po zabiciu Stefaniaka! Powie Kodurowi, co jej zrobił potwór - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2025-12-05 18:17

W 3271 odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia (Weronika Nockowska) złoży zeznania przesłuchującemu ją Marcinowi Kodurowi (Oskar Stoczyński). Zrozpaczona, opowie mu to, co dopiero przed godziną zrozumiała, że dla Roberta Stefaniaka (Paweł Ławrynowicz) była tylko żywym towarem i że truł także Mateuszka (Filip Kowalewicz). Nie będzie łatwo tego słuchać nawet inspektorowi policji, któremu aresztowani opowiedzieli już niejedną straszną historię. Zobacz jak w 3271 odcinku "Barw szczęścia" Kodur zareaguje na słowa Soni.

„Barwy szczęścia" odcinek 3271 - piątek, 05.12.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W 3270 odcinku "Barw szczęścia” Sonia zobaczyła nagrania zarejestrowane przez kamerę ukrytą w cyfrowej ramce do zdjęć. Z szeroko otwartymi oczami obejrzeła wszystko, co się nagrało – jak Stefaniak dosypuje jej do herbaty narkotyk, jak każe Mateuszowi wypić „zaprawiony” nim napój, jak Bazylow (Andrzej Szeremeta) i jego kumpel gangster rozbierają się, żeby ją zgwałcić i jak jest przy tym obecny jej „ukochany” Robert…

Kiedy wrócił do domu, Sonia wszystko mu wykrzyczała, a on tylko ją wyśmiał, niszcząc ramkę. W afekcie roztrzęsiona ofiara gwałtów podczas szamotaniny chwyciła nóż i dźgnęła nim swojego oprawcę. Śmiertelnie...

Sonia złoży zeznania Kodurowi w 3271 odcinku "Barw szczęścia”

W 3271. odcinku serialu „Barwy szczęścia” roztrzęsiona, zapłakana Sonia złoży zeznania przesłuchującemu ją Kodurowi.

- Ja go kochałam… Najmocniej na świecie… Ja mu ufałam, ja mu powierzałam swojego syna. Rozumie pan, co to znaczy? Ja nie wiem, jak ktoś, kogo kochałam, mógł zrobić takie rzeczy… - powie zrozpaczona.

- Proszę doprecyzować, co ma pani na myśli.

- Pan naprawdę chce, żebym ja to mówiła? Przecież są nagrania z ramki. Widzieliście nagrania…

- Nagrania zostały uszkodzone.

- Jak to?! Nie ma tych nagrań?

- Staramy się je odzyskać. Proszę opowiedzieć swoimi słowami, co się wydarzyło. Oczywiście, możemy też poczekać na funkcjonariuszkę, żeby przyjęła pani zeznania.

- Ja… Bóle głowy, siniaki, ja nie wiedziałam, jak je tłumaczyć, ale czułam, że coś jest nie w porządku. Tę ramkę to kupił Sebastian (Marek Krupski). I tam się nagrało, jak oni przyszli.

- Mężczyźni, którzy odwiedzali państwa mieszkanie… - dopowie Marcin.

Sonia zostanie w areszcie w 3271 odcinku "Barw szczęścia”

W 3271. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Kodur zapyta, czy Sonia może któregoś z mężczyzn rozpoznać na okazanych zdjęciach, a ona wskaże Bazylowa.

- Tak. Właściciel stacji benzynowej i jeszcze kilku innych biznesów. Ale przede wszystkim gangster – przytaknie Marcin.

Sonia przyzna, że Stefaniak robił z nim jakieś interesy.

- … i handlował mną. A Robert na to patrzył. Może brał za to pieniądze, bo ostatnio miał ich więcej. I spłacał Bazylowowi długi. Tak je spłacał – Sonia wybuchnie spazmatycznym płaczem i zwiesi głowę.

- Zrobimy teraz przerwę, dobrze? Poproszę do nas panią psycholog – zaproponuje poruszony Marcin.

A potem Sonia trafi do celi w areszcie śledczym, na swoją pierwszą z wielu nieprzespanych nocy...

Barwy szczęścia. Śledztwo Kodura po zabójstwie Stefaniaka! Syn Soni pozna prawdę?