Miłość i nadzieja, odcinek 351: Feraye pomoże Bahar w rozwodzie?! Cavidan podejdzie ją, by była po ich stronie - ZDJĘCIA

2025-12-08 17:28

W 351 odcinku „Miłość i nadzieja” atmosfera wokół rozwodu Bahar i Kuzeya będzie coraz gęstsza. Choć Sila i Kuzey nadal będą grać swoje udawane rozstanie, a Sila w rzeczywistości ukryje się w przed matką i siostrą, Cavidan wciąż będzie próbowała ratować małżeństwo córki. Z pozorną łagodnością i udawaną troską podejdzie Feraye, próbując przeciągnąć ją na stronę Bahar. Niespodziewanie to właśnie Feraye stanie się kluczową figurą w całej grze.

"Miłość i nadzieja" odcinek 351 - środa, 10.12.2025, o godz. 17.20 w TVP2

Po teatrze emocji w gabinecie Kuzeya, gdy Bahar „zgodzi się” na rozwód, a mężczyzna potraktuje to jako definitywne zamknięcie ich wspólnej historii, w rezydencji zapanuje pozorna cisza. Nikt jednak nie będzie wiedział, że to zaledwie spokój przed kolejną odsłoną tej samej gry. Sila, choć oficjalnie ma być daleko, wciąż będzie przebywać w ukryciu, zgodnie z planem opracowanym wspólnie z Kuzeyem. On zaś będzie podtrzymywał pozory chłodu, pewien, że Bahar z Cavidan wcześniej czy później zdradzą swoje prawdziwe intencje. I to właśnie wtedy, na tarasie przy basenie, dojdzie do spotkania, które odmieni układ sił.

Bahar i Cavidan stawią się u Feraye

Na eleganckiej sofie zasiądą Bahar i Cavidan, jak zawsze perfekcyjnie przygotowane, starannie wyprostowane, próbujące wywrzeć dobre wrażenie. Naprzeciwko nich usiądzie Feraye, zachowując charakterystyczny dla siebie spokój i dystans. To one będą czegoś od niej potrzebować, nie odwrotnie i Feraye będzie to doskonale wie. Cavidan zacznie od uprzejmości, która będzie brzmiała jak starannie przygotowana mowa.

Pani Feraye, potrzebujemy pani mądrości i doświadczenia. Kuzey dał się omotać Sili, a teraz, gdy dziewczyna go zostawiła, mój zięć cierpi. Moja córka… – spojrzy na Bahar z przesadnym współczuciem – próbuje to wszystko znieść. Czy da się jeszcze coś naprawić? Czy naprawdę musimy doprowadzić do rozwodu?

Feraye nie przerwie, nie popsuje ciszy. Jej spojrzenie spocznie dopiero na Bahar, zauważając jej sztywność, przygaszenie, pozorny spokój. Bahar, zgodnie z wytycznymi matki, odegra swoją rolę.

Nie chcę już walczyć, pani Feraye. – Jej ton będzie wyważony, zmęczony, prawdziwszy niż kiedykolwiek. – Kuzey chce rozwodu i ja też to zaakceptuję.

Feraye przytaknie lekko, jak ktoś, kto słyszy rozsądne słowa.

To dojrzala decyzja. Zmuszanie kogokolwiek do miłości nie kończy się dobrze dla żadnej ze stron.

Ale na tym rozmowa się nie skończy. Cavidan przejdzie do sedna, ukrywając manipulację pod uprzejmym uśmiechem.

– Chciałabym tylko jednego — żeby ktoś zaufany popatrzył na dokumenty rozwodowe. Kogoś, kto zadba o Bahar. Kogoś, komu… mogę zaufać. – Uśmiechnie się szerzej, zbyt słodko, by było to szczere.

Bahar spróbuje zaprotestować, zgodnie z tym, co wcześniej ustaliła sama ze sobą.

Mamo, Kuzey nie zrobi mi krzywdy. Nie ma potrzeby…

– Nie chodzi o Kuzeya! – przerwie jej Cavidan, unosząc brew. – Chodzi o tych, którzy nim manipulują.

To zdanie będzie skierowane w stronę tej, która jej zdaniem manipuluje nim najbardziej, choć Sila w tej chwili nie będzie widoczna.

Feraye zapewni, że zachowa sprawiedliwość w sprawie rozwodowej

Proszę się uspokoić, pani Cavidan. Mam pełnomocnictwo od Kuzeya do prowadzenia sprawy. Wszystko będzie przejrzyste i sprawiedliwe.

Cavidan skinie głową, ale w jej spojrzeniu pojawi się cień podejrzenia, a jednocześnie iskra nadziei. Być może uda jej się przeciągnąć Feraye na swoją stronę, a jeśli tak, to cała misternie budowana gra Sili i Kuzeya mogłaby runąć. 

Polska na ucho
PODCAST ROKU 2025 - nagroda dla POLSKI NA UCHO!