„Miłość i nadzieja” odcinek 321 – środa, 5.11.2025, o godz. 17.20 w TVP2
Spanikowana Bahar uzna, że za chwilę wszystko się wyda. Levent porwie Silę, Kuzey będzie ich śledził, a jego podła żona wie, że jeśli tylko prawnik dorwie doktora, a ten ma już wielkie problemy, to na pewno wyda wszystko, co razem nawyprawiali. Bahar zwierzy się matce, każe jej siebie ratować!
- Mamo, jeśli Kuzey ich znajdzie, Levent mu wszystko wyśpiewa! – krzyknie Bahar, drżącymi rękami chwytając ramiona matki. – Ostrzegał mnie tyle razy… Jeśli Acelya zacznie mówić, jeśli straci Silę… mnie też uczyni nieszczęśliwą!
Cavidan podejdzie do córki i ją przytrzyma, próbując ocucić i doprowadzić "do pionu"
- Poczekaj chwilę, uspokój się. Może Kuzey ich nie znajdzie…
- Mamo, mówimy o Kuzeyu! – Bahar wybuchnie. – Gdy czegoś chce, osiąga to. Zwłaszcza jeśli chodzi o Silę. Stracę go. Stracę go na zawsze… Mamo, jestem skończona. Levent powie Sili wszystko. Że mu groziłam… że go pocałowałam… – jej oczy rozszerzą się w przerażeniu. – Powie jej też, że to ja zepchnęłam Hulyę z balkonu!
Cavidan nie zniesie wybuchów córki i dojdzie do tragedii
Podła Cavidan w końcu nie wytrzyma. Nie ma litości dla córki. Uderzy ją w twarz. Mało tego, po ostrej wymianie zdań Bahar straci równowagę i upadnie ze schodów. To akurat będzie wynikiem mało przyjemnej kłótni z matką prawnika.
W wyniku kolejnych dramatycznych wydarzeń, kłótni Bahar z matką prawnika, jego żona zsunie się po stopniach, uderzając o kolejne schody z głuchym odgłosem. Spadnie ze schodów! Zatrzyma się w połowie drogi, bezwładna i nieruchoma. Jej twarz zblednie, a usta rozchylą się w bezgłośnym oddechu. Cavidan stanie w miejscu, patrząc na córkę w osłupieniu. Strach i niedowierzanie wypełnią jej oczy. Dom, który jeszcze przed chwilą wypełniały krzyki, teraz wypełni tylko przerażony oddech.