Miłość i nadzieja, odcinek 318: Zeynep odwróci się od ojca. Bulent będzie szukał jej wybaczenia, ale zamiast tego oberwie od Cihana - ZDJĘCIA

2025-11-01 20:27

W 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja" Bulent kolejny raz spróbuje porozmawiać z Zeynep i wyjaśnić jej, dlaczego tak długo ukrywał przed nią, że jest jej ojcem. Ale kiedy rozgości się w pustym domu Gonul i zobaczy go wchodzący do niego Cihan, z miejsca zdzieli go w głowę polanem. Rozmowa z Zeynep będzie jednym wielkim oskarżeniem z jej strony, po którym córka zostawi ojca na środku ulicy i odejdzie.

"Miłość i nadzieja" (Aşk ve Umut) odcinek 318 - sobota, 01.11.2025, godz. 17.20 w TVP2

Bulent chciał wybaczenia, ale w 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja" doczeka się jedynie oskarżeń. W dodatku mocno oberwie od Cihana.

Cihan pozbawi Bulenta przytomności w 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja"

W 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja" Bulent po raz kolejny spróbuje porozmawiać z Zeynep i znów będzie pukał na próżno. Ale naciśnie klamkę i drzwi się otworzą… Wejdzie do środka i usiądzie na jej łóżku. Właśnie wtedy Cihan wróci z joggingu, zobaczy otwarte drzwi, więc chwyci polano z drewutni, a kiedy zauważy mężczyznę pochylonego nad łóżkiem i wąchającego sweter Zeynep i od razu uderzy go w głowę. Bulent straci przytomność. Za chwilę pojawi się Zeynep i rozpozna go. Cihan mocno się zdziwi, że zdzielił jej ojca. Kiedy kilka minut później odzyska przytomność, przeprosi go i przyniesie kompres z lodem.

Gorzka rozmowa ojca z córką w 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja"

W 318. odcinku serialu „Miłość i nadzieja", kiedy Zeynep będzie się szykować do wyjścia, obolały Bulent zapragnie z nią stoczyć poważną rozmowę. Córka będzie mieć do niego pretensje, że ją porzucił, ale jego zdanie będzie inne:

— Nie zostawiłem cię. Pewnego dnia zadzwoniła twoja mama. Zadzwoń do niej, proszę. Ona ci wszystko wyjaśni. Nie odwracaj się ode mnie. I nie nazywaj mnie wujkiem. Bardzo mi przykro z powodu wszystkiego, co się wydarzyło…

— Mnie nie jest przykro. Dobrze, że tak się stało. Bo gdyby nie to, nigdy nie poznałabym prawdy.

Zeynep ruszy do drzwi - Bulent za nią:

— Wiele razy chciałem ci powiedzieć… (…) ale brakowało mi odwagi.

— Często przemawiałeś do mnie jak ojciec. (…) Każdego wieczoru zamykałam się w pokoju i płakałam. Kiedy Ege trzymał mnie za rękę, byłam twoją córką. Kiedy Belkis rzuciła mi pieniędzmi w twarz i wyrzuciła z domu, byłam twoją córką. Kiedy zostałam dźgnięta nożem, kiedy Ege i Melis brali ślub, też byłam twoją córką! A ty milczałeś. Nie potrafiłeś spojrzeć mi w oczy i powiedzieć prawdy. Powiedziałeś: „Kocham cię jak własną córkę”. (…) A potem odszedłeś bez pożegnania. Zostawiłeś mnie samą w obcym mieście, z matką, która okłamywała mnie przez całe życie – wyleje z siebie całą gorycz Zeynep.

Bulent będzie się nieudolnie tłumaczył, posuwając się nawet do takiej bredni, że „wszechświat go powstrzymywał”.

— Gdybyś powiedział mi prawdę wtedy, gdy pojawiłeś się po raz pierwszy, wszystko potoczyłoby się inaczej. Wiedziałabym o uczuciach Melis do Egego. Nigdy bym się do niego nie zbliżyła, nie zraniłabym jej, a ona nie nienawidziłaby mnie tak bardzo. (…) nasza rodzina nie rozpadłaby się – wytłumaczy mu Zeynep.

— Bałem się, że gdy usłyszysz prawdę, znienawidzisz mnie.

— W dniu, w którym dowiedziałam się, że jesteś moim ojcem (…) przypomniałam sobie każdą chwilę, kiedy mogłeś mi to powiedzieć. Pierwszy raz, kiedy pojechałam z Egem do Edremitu, by poznać prawdę o moim ojcu. Byłeś tam. Pojawiłeś się przed nami… I nic nie powiedziałeś. Potem wszystko, co spotkało mnie w tym domu. Pogarda, chłód. Policzek od cioci Belkis. Każdy z tych momentów był jak cios… a ty milczałeś. (…) Nie mogę już na ciebie patrzeć.

Mówiąc te słowa Zeynep odwróci się i odejdzie, zostawiając Bulenta na środku ulicy.

Tureckie seriale to nie tylko telenowele. 5 świetnych produkcji znad Bosforu.