Maryśka przyjeżdża po Patryka, który zostawia ojca z nowym opiekunem, Olkiem. Ojciec Patryka jest coraz mniej samodzielny i coraz bardziej oddala się od rzeczywistości. Patryk obawia się, czy Olek podoła zadaniu, jednak ten sprawia pozytywne wrażenie i wydaje się doświadczonym profesjonalistą.
Łowcy dostają zgłoszenie o porwaniu syna byłego polityka, posła Parlamentu Europejskiego. Rodzice dostali list z żądaniem okupu. Lesław i jego żona Daria są załamani, opowiadają, że syn dobrze sobie radził na uczelni, nie miał wrogów. Klaudia sprawdza aktywność Błażeja w mediach społecznościowych – okazuje się, że chłopak był atakowany ze względu na działalność swojego ojca.
Okazuje się, że jedna z koleżanek Błażeja to dawna znajoma Klaudii – Oliwia. Patryk i Klaudia spotykają się z Oliwią, udając parę. Przyciśnięta Oliwia przyznaje, że razem z kolegami wpadli na pomysł porwań dla okupu. Poznaje Łowców z Bernim, pomysłodawcą akcji i Magdą, znajomą. Gdy między Bernim i Magdą dochodzi do kłótni o bezpieczeństwo akcji Patryk udaje zainteresowanego, dzięki czemu Berni wybiera go na pomocnika.
Po wyjściu od Berniego do Patryka dzwoni telefon: okazuje się, że ojciec Patryka wyszedł z domu, gdy opiekun tylko na chwilę wyszedł do łazienki. Ojca przyprowadza do domu policjant – okazuje się, że groził funkcjonariuszom, którzy go zatrzymali, że jego syn jest z CBŚP. Policjant jest pełen zrozumienia – zdaje sobie sprawę, czym jest choroba Alzheimera, sądzi, że ojciec Patryka zmyśla.
Następnego dnia Patryk i Berni biorą udział w akcji – okazuje się, że chodzi o próbę porwania córki prezesa banku. Gdy Patryk celowo „pali” akcję, Berni jest wściekły, domyśla się, że Patryk jest wtyką – wyjmuje pistolet… Jak Patrykowi uda się wybrnąć z sytuacji? Czy Łowcy odnajdą porwanego studenta?
Patryk spotyka się z Robertem, który dowiedział się o incydencie na komendzie – Robert z przykrością sugeruje, by oddał ojca do domu opieki – staruszek zagraża przykrywce Patryka, a co za tym idzie – wszystkim Łowcom. Patryk jest zdruzgotany.