Gwiazda Rancza w szpitalu we Włoszech. Marta Chodorowska przeżyła koszmarny wypadek na wakacjach

2019-06-18 12:52

Aktorka z serialu "Ranczo" na wakacjach drżała o życie bliskiej osoby! Marta Chodorowska wyjechała z 5-letnim synem Władkiem, mężem oraz rodzicami do Włoch. Ich bajeczny urlop zamienił się w koszmar gdy doszło do tragicznego wypadku. Po nieszczęśliwym upadku gwiazda "Rancza" musiała wezwać pogotowie. A później szpital, długa operacja, pobyt we włoskiej placówce i transport do Polski. Swoimi traumatycznymi przeżyciami Chodorowska podzieliła się na Facebooku.

Ilona Ostrowska, Marta Chodorowska, Cezary Żak, Marta Lipińska, Artur Barciś

i

Autor: AKPA Ilona Ostrowska, Marta Chodorowska, Cezary Żak, Marta Lipińska, Artur Barciś

Marta Chodorowska widzom znana jest przede wszystkim z roli Klaudii Kozioł w "Ranczu". Po zakończeniu emisji hitowego serialu w 2016 roku aktorka dołączyła do obsady "Pierwszej miłości" gdzie wciela się w postać Marzeny, byłej dziewczyny Kaśki (Misiek Koterski). Ale dla wielu i tak na zawsze pozostanie szaloną Klaudią z "Rancza".

Aktorka na swoim profilu na Facebooku podzieliła się z fanami bolesnymi przeżyciami z wakacji we Włoszech. Odpoczywała tam z synem Władkiem, mężem i rodzicami. Nikt nie spodziewał się tragedii jaka pewnego dnia zakłóciła rodzinny wypoczynek. Co prawda syn gwiazdy "Rancza" chorował, ale nie było to nic groźnego. Aż nagle doszło do dramatu!

"To był wyjazd rodzinny z dzieckiem i rodzicami. Wydawałoby się, że będzie spokojny, bez większych przygód. Jeszcze kilka dni temu myślałam, że jedyne moje zmartwienie to lekki rozstrój żołądka synka, Władka. A tu któregoś wieczora zdarzył się jednemu z nas wypadek. Zawsze się myśli, że to trafia się innym. Zwłaszcza na wakacjach czujemy się niezniszczalni. A tu nagle upadek, telefon alarmowy, karetka, szpital, operacja, i potem transport chorego do Polski. Po raz kolejny przekonuję się, nie wolno oszczędzać na ubezpieczeniu" - napisała Marta Chodorowska.

Dodała też, że nie ucierpiała ani ona, ani jej dziecko. Nie chciała jednak sprecyzować kto był ofiarą wypadku we Włoszech. Opis całego tego dramatu wystarczył, by fani Chodorowskiej zaniepokoili się tym co się działo na jej wakacjach. Pobyt w szpitalu, operacja, patrzenie nie cierpienie bliskiej osoby to przecież bardzo ciężkie przeżycia.