„Dziedzictwo" odcinek 691 - piątek, 19.09.2025, o godz. 16.05 w TVP1
Uprowadzona Nana przeżyje piekło. Do tego zrozumie, że nie panuje nad swoimi uczuciami. To będzie jeszcze gorsze, niż porwanie.
Nana pojmie, że się zakochała w 690. odcinku serialu „Dziedzictwo"
W odcinku 690. serialu „Dziedzictwo" porwana przez Idrisa Nana ocknie się w magazynie związana i usłyszy strzały oraz głos Yamana. Przerazi się, że mógł zginąć. Do pomieszczenia wtoczy się Gryzoń i przewróci u jej stóp. Potem wpadnie do środka Yaman i ją rozwiąże, a ona prawie się popłacze z ulgi, że jej obrońca i wybawiciel żyje. Po powrocie do domu będzie pewna, że się zakochała.
Dziwne zachowanie Nany w 691. odcinku serialu „Dziedzictwo"
W odcinku 691. serialu „Dziedzictwo" Yaman zauważy, że Nana dziwnie się zachowuje. A ona będzie się starać ze wszystkich sił, by wyrugować kiełkującą miłość do Yamana, uzna ją bowiem za za niedorzeczną. Starając się zachowywać normalnie, paradoksalnie wzbudzi zaniepokojenie Kirimliego, którego uwagi nie umknie choćby to, że opiekunka Yusufa ciągle kładzie rękę na sercu. Postanowi zabrać ją do lekarza. Wypyta ją o porywaczy i czy domyśla się, jakie były ich motywy, ale dziewczyna nie będzie mieć o nich pojęcia:
- Nic mi nie zrobili. Zdążyłeś.
- Potraktuj to jako nauczkę. Wciąż pakujesz się w kłopoty, dlatego ustalam nowe zasady.
- Znów zasady?!
- Tak. Słuchaj uważnie. Nie wolno ci wychodzić z domu, dopóki nie dowiem się, kto cię porwał i o co im chodziło. Wyszłaś cało z dużych tarapatów. Musisz odpocząć. Zrozumiałaś?
Nana tylko skinie głową.
- Masz jakieś uwagi?
I znowu tylko ruch głową na nie. Yaman będzie zaskoczony – jak to, pełna zgoda, bez żadnego argumentowania, trajkotania? Zapyta więc:
- Naprawdę dobrze się czujesz?
- Tak! Ta historia wytrąciła mnie z równowagi. Mówiłeś, że mam odpocząć. Idź już!
Po jego wyjściu Nana będzie jeszcze bardziej roztrzęsiona i poczuje się bardzo źle.