„Dziedzictwo" odcinek 690 - czwartek, 18.09.2025, o godz. 16.05 w TVP1
Tego dnia Nana omal nie zginie. Zrozumie też, że kocha Yamana, choć nie powinna...
Nana otrze się o śmierć w 690. odcinku serialu „Dziedzictwo"
W odcinku 690. serialu „Dziedzictwo" Nana zostanie uprowadzona w drodze na spotkanie z przyjaciółką. Okaże się, że za porwaniem będzie stał jej, uchodzący za zmarłego, brat Idris. Zapowie jej – gdy będzie nieprzytomna - że urządzi jej piekło na ziemi. Wymierzy w głowę z pistoletu i oskarży, że zrujnowała mu życie.
Nana zrozumie, że się zakochała w 690. odcinku serialu „Dziedzictwo"
W odcinku 690. serialu „Dziedzictwo" w chwili, kiedy będzie się ważyć los Nany, Idris usłyszy w magazynie głos wściekłego Yamana i rewolwer wypadnie mu z dłoni. Wyszepcze, że to jego Azrael, czyli Anioł Śmierci. Ucieknie razem z Ahmedem. Budząca się z odurzenia porwana usłyszy strzały i głos Kirimliego. Poczuje wielki lęk o niego, przerażona, że mógł zostać zastrzelony. Ale to Gryzoń padnie u jej stóp. Za chwilę w drzwiach pojawi się Yaman i Nana niemal rozpłacze się ze szczęścia:
- Ty żyjesz…
Poruszony jej widokiem Kirimli rzuci się, by przeciąć krępujące ją więzy.
- Ja… Gdyby coś ci się stało… - wyduka Nana, ale Yaman zaraz zacznie dopytywać, czy usłyszała, dla kogo pracowali porywacze.
Nana odpowie, że miała wrażenie, iż obok niej stał Idris, ale Kirimli da jej do zrozumienia, że się myli:
- Ten koszmar już minął.
Kiedy wrócą do rezydencji, Nana zrozumie, że kocha Yamana, ale spróbuje wyprzeć to uczucie.