"Dewajtis" odcinek 6 - niedziela, 22.10.2023, o godz. 20.20 w TVP1
Dramatyczna zdarzenia w 6 odcinku "Dewajtis" zbliżą Marka i Irenę jeszcze bardziej. To spadkobierczyni pałacu w Poświciu, majątku po zmarłym Kazimierzu Orwidzie (Wacław Warchoł) będzie przy Czertwanie, gdy straci wszystko w pożarze domu w Saudwilach. Na domiar złego Marek pozwany do sądu szlacheckiego przez przyrodniego brata Witolda (Jan Hrynkiewicz) i macochę Olgę (Małgorzata Pieczyńska) będzie musiał walczyć o swoje dobre imię. Do tej batalii zmotywuje go nie kto inny tylko Irena. Dzięki niej Czertwan odpowie na postawione mu zarzuty, że nie jest złodziejem, że nie ukradł ziemi po swoim ojcu Pawle (Mirosław Baka), że całe życie poświęcił właśnie tej ziemi.
Rodzinie Marka w 6 odcinku "Dewajtis" nie uda się odebrać mu imienia uczciwego człowieka. Przedstawi bowiem przed sądem weksle, z których jasno będzie wynikało, że Witold kłamie, że sam doprowadził dwór w Skomontach do ruiny nieudolnym zarządzaniem. Wyrok sądu będzie korzystny dla Marka. Po roku nastąpi podział majątku Pawła, sporna ziemia po Czertwanie ma zostać sprzedana, ale Marek dostanie prawo pierwokupu.
Wówczas w 6 odcinku "Dewajtis" Irena zagrozi Markowi, że w przeciągu roku opuści Poświcie, a on będzie mógł poślubić dawną miłość, Martę (Ada Szczepaniak). - Może kupi pan ode mnie Poświcie?! - rzuci do Marka, kiedy podczas spaceru dotrą w ukochane przez niego miejsce, pod święty dąb Dewajtis. - Ani ja nie kupię, ani pani nie sprzeda! I pani zostanie!
- A co ja tutaj mam? I kogo? Pan jest bohater, pan nie wie, co to tęsknota! A ja tak żyć nie potrafię!
- Rok nie upłynie, pozna pani całe sąsiedztwo... Wyjdzie pani za mąż... - zapewni Marek kobietę, którą pokochał od pierwszego wejrzenia.
Po tych słowach Marka w 6 odcinku "Dewajtis" Irena wybuchnie, nie będzie w stanie udawać dłużej, że jest jej obojętny, że nic ich nie łączy poza przyjaźnią. - Mam dosyć tej gry! Pan wie, że ja pana kocham?! Myślę, że pan też coś do mnie czuje... Panie Marku, my moglibyśmy być tacy szczęśliwi... W tym momencie spróbuje pocałować Czertwana, ale on ją powstrzyma.
- W bajkach pastuchy poślubiają królewny... Na ziemi tak nie bywa! Ale to prawda, pokochałem panią...
- No to ma pan moją rękę. Może pan ją pocałować i wziąć sobie...
- Ja nie mąż dla pani. Służyć pani będę, oddam życie w potrzebie, ale ja na łaskę do Poświcia nie pójdę! Ludzie uznają to za mezalians i słusznie!
- Dla pana pychy mamy porzucić wszystko, co możemy mieć, bo pan się boi miłości?! Ja wiem, że pan prawie nie miał matki. Nikt pana kochać nie nauczył. Radzę przemyśleć swoją decyzję, bo nie będę długo czekała - uprzedzi ukochanego Irena, która w 6 odcinku "Dewajtis" postanowi dalej walczyć o Marka. Póki nie zostanie jej mężem.