"Będziemy mieszkać razem", odcinek 4 - piątek 29.03.2024, o godz. 20.35 w TVP1
W 4 odcinku serialu „Będziemy mieszkać razem”,który zostanie wyemitowany już w najbliższy piątek, 29 marca 2024, o godzinie 20:35 w TVP1, Basia bezustannie będzie próbować pomóc wszystkim, którzy potrzebują jej pomocy w związku z wciąż trwającą wojną. Tym razem kobieta wpadnie na pomysł zorganizowania transportu i nagrania tego w formie wideo dla świata, tak by inni również za ich przykładem chętnie pomagali w tej trudnej sytuacji.
Lipińscy w 4 odcinku „Będziemy mieszkać razem” zorganizują transport pełen darów dla szpitala w Ukrainie. Dojdzie jednak do przerażającego zdarzenia, którego nikt z nich nie przewidział. W drodze samochód zostanie ostrzelany przez Rosjan, a Karol (Oskar Wojciechowski) pracownik sklepu Tadeusza, który będzie tym busem kierował zostanie ranny.
Mimo wszystkich trudności i tego że pierwsza próba dostarczenia najpotrzebniejszych rzeczy do szpitala nie powiedzie się, Basia nie zrezygnuje tak łatwo. Kobieta niemalże w natychmiastowym tempie zorganizuje kolejny transport z pomocą, w którym tym razem znajdą się Anna, Ginter (Peter Pośniak) oraz jej ukochany mąż Tadeusz. Czy ta trójka spokojnie dotrze do szpitala w Ukrainie? Biorąc pod uwagę poprzednie trudności i wypadek z udziałem młodego kierowcy Karola, z pewnością nie będzie to łatwa przeprawa.
”Będziemy mieszkać razem” - co jeszcze wydarzy się 4 odcinku?
Basia w 4 odcinku serialu będzie pomagać w ośrodku dla uchodźców, gdzie jej uwaga skupi się na Andrieju (Radoslav Ponomarenko), mężczyźnie który przyjechał do Polski wraz ze swoim synem Olkiem (Oleksiy Kravczuk), po tym jak jego żona zaginęła, a starszy syn został porwany przez Rosjan. W tym samym momencie kiedy Basia będzie robić wszystko, by Olek czuł się w nowym miejscu jak najbardziej komfortowo, jej przyjaciele oraz ukochany mąż będą jechać do szpitala w Ukrainie, ryzykując przy tym swoje życie z nadzieją że nie wydarzy się nic złego.