Barwy szczęścia

Koniec Barw szczęścia. Kasia postawi Mariusza w niezręcznej sytuacji w ostatnim 3019 odcinku! Niezadowolony kochanek powie jej, czego od niej oczekuje - ZDJĘCIA

2024-06-05 16:22

W odcinku 3019 serialu "Barwy szczęścia" Kasia (Katarzyna Glinka) będzie się wahać, czy nadal być z Łukaszem (Michał Rolnicki), czy zamknąć ten małżeński rozdział swojego życia i rozpocząć nowy, z Mariuszem (Rafał Cieszyński), który zupełnie ją oczarował. Decyzję ułatwi fakt, że akurat nie ma przy niej ani męża, ani syna. Kiedy Mariusz ją odwiedzi, będzie słodko, ale nieoczekiwana wizyta sprawi, że kochanek poczuje się nieważny, jakby go wcale nie było… Nie tego będzie oczekiwał od Kasi. Zobacz ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 3019 - piątek, 07.06.2024, o godz. 20.10 w TVP2

W odcinku 3019 serialu "Barwy szczęścia" romans Kasi z Mariuszem rozkwitnie. Będzie widać, jak bardzo są w sobie rozkochani. Jest jednak problem – małżeństwo Kasi. Mariusz przyzna, że dla niego wszystko jest łatwiejsze – nie ma dzieci i nie jest z nikim w separacji. Bliscy Kasi bardzo się liczą w jej życiu. Czy w ostatnim odcinku sezonu Górka podejmie decyzję w sprawie przyszłości swojej i rodziny?

Kasia i Mariusz spędzą razem wigilijną noc w „Barwach szczęścia”

W odcinku 3019 serialu "Barwy szczęścia" Kasia przeżyje chwile wahania, nie wiedząc, czy nie za szybko rozwija się jej romans z Mariuszem. W końcu jest przecież żoną Łukasza i mamą Ksawerego (Bartosz Gruchot). Rodzinne szczęście wisi na włosku. Ale mąż i syn są w Barcelonie, dokąd wyjechali na zaproszenie Izy (Agnieszka Warchulska), a Mariusz jest na miejscu… Co z oczu, to z serca?

Mariusz odwiedzi Kasię, by wręczyć jej świąteczny prezent – piękny szal w jej ulubionych kolorach. Sprawi tym Górce ogromną przyjemność, ale będzie się musiała tłumaczyć, że nic dla niego nie ma, ponieważ kurier jeszcze nie dojechał. Zakochany Mariusz w ogóle się tym nie przejmie:

- Kasiu, ty jesteś dla mnie prezentem.

Ale będzie coś, co go zasmuci – osobne święta. Ale Kasia po prostu nie miała wyjścia. Dostała zaproszenie, którego nie mogła odmówić – Wigilii u Basi (Sławomira Łozińska) z Czesławem (Marian Jaskulski) i Agnieszką (Katarzyna Tlałka).

Kiedy rozlegnie się pukanie do drzwi, Kasia będzie pewna, że to spóźniony kurier. Mocno się zdziwi, kiedy przez wizjer zobaczy Czesława i Agnieszkę, którzy umówili się z nią przecież na miejscu u Basi. Zacznie popychać Mariusza w kierunku drugiego pokoju.

- Kasiu, trochę to dziwne – zaoponuje ukochany. Ale Górka tylko zatrzaśnie za nim drzwi. Wpuści rodzinę, która obwieści, że pomoże jej w przygotowywaniu potraw, a potem pojadą wszyscy razem. Na szczęście Agnieszka zauważy na wieszaku męską kurtkę i domyśli się, że Kasia nie jest jednak sama. Zdecyduje, że jednak pojadą z Czesławem do Basi. Kiedy Kasia wypuści Mariusza z ukrycia, będzie bardzo niezadowolony. Nie tego oczekiwał:

- Wstydzisz się mnie przedstawić jako… No właśnie, jako kogo?

- Sytuacja jest nietypowa. Rodzina jeszcze o nas nie wie – będzie się tłumaczyć Kasia.

- I ciekawe, czy się dowie, bo ty jeszcze nie postanowiłaś. (…) Kasieńko, ja cię rozumiem, ale my nie możemy zachowywać się jak dzieci, bawić się w chowanego. (…) Nie powinienem cię pośpieszać. Jak nie jesteś gotowa, to może powinniśmy zwolnić tempo?

Mariusz złoży Kasi świąteczne życzenia i rozczarowany pojedzie do domu. Ale nie spędzi smutnych, samotnych świąt. Wręcz przeciwnie! Wieczorem odwiedzi go Kasia, która u Basi zwierzy się Agnieszce z romansu, a siostra ośmieli ją do podjęcia dalszych kroków mówiąc, że zasługuje na szczęście. I że Ksawery będzie szczęśliwy widząc szczęśliwą mamę. Kasia z Marcinem spędzą więc piękną, romantyczną, świąteczną noc.

Barwy szczęścia. Pierwszy seks Kasi i Mariusza
Sceny łóżkowe i nagość w filmie. Jak pracują koordynatorki intymności? Marta Zygadło i Kaja Wesołek
Najnowsze