Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 3017: Łukasz pojedzie na święta do Izy i Paulinki do Barcelony. Zabierze ze sobą syna

2024-05-29 11:24

W 3017 odcinku "Barw szczęścia" świąteczne plany Łukasza (Michał Rolnicki) nabiorą tempa. Sadowski zwierzy się z nich Stańskiemu (Lesław Żurek). Dziennikarz nie zostanie w Warszawie, by świętować z Kasią (Katarzyna Glinka). Ich małżeństwo już właściwie nie istnieje. Zamiast Gwiazdki z żoną i synem w Polsce, Łukasz spędzi ją z Izą (Agnieszka Warchulska), Paulinką (Lena Jastrzębska) i Ksawerym (Bartosz Gruchot) w Barcelonie. Kasia zgodzi się na wyjazd syna, bo sama spędzi święta – oficjalnie – z Czesławem (Marian Jaskulski) i Agnieszką (Katarzyna Tlałka). Zobacz ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 3017 - środa, 05.06.2024, o godz. 20.10 w TVP2

W 3017 odcinku "Barw szczęścia" małżeństwo Łukasza wejdzie w kolejną fazę kryzysu. Bo jak inaczej nazwać sytuację, kiedy para nie spędzi Świąt Bożego Narodzenia z rodziną w najważniejszy czas całego roku? Kasia zdradza męża z Mariuszem (Rafał Cieszyński) i nawet nie czuje się z tego powodu winna. Właśnie ten brak wyrzutów sumienia spowodował, że dotarło do niej, iż jej związek z Łukaszem nie ma już szansy na uleczenie. On natomiast durzy się w Celinie (Orina Krajewska), z którą zbliżył się po kolejnej niebezpiecznej akcji, w jakiej razem brali udział.

Kiedy więc Iza zaprosiła Sadowskiego do Barcelony jakiś czas temu – gdzie teraz mieszka z Paulinką – razem z Ksawerym, dziennikarz śledczy w końcu się zgodzi, a Kasia nie będzie oponować. Powie, że spotka się z Czesławem i Agnieszką, ale naprawdę zamarzy o towarzystwie Mariusza. Pojedzie do niego, by spędzić z nim namiętną noc.

Łukasz nie spędzi świąt z Kasią

Sadowski zwierzy się ze swoich gwiazdkowych planów w Barcelonie w rozmowie ze Stańskim. Powie mu, że żona zamierza pracować nad umacnianiem rodzinnych więzi z ojcem i siostrą. To z nimi będzie je zacieśniać.

- Kosztem rozluźniania innych – stwierdzi gorzko.

Łukasz stwierdzi, że Boże Narodzenie na pewno będzie interesujące choćby ze względu na pogodę – w stolicy Katalonii będzie blisko dwadzieścia stopni ciepła. Bruno westchnie, że święta Sadowskiego będą jednak rodzinne, ale dziennikarz się z nim nie zgodzi: - Rodzinne by były tu, w domu. Z Kasią – powie zamyślony.

Święta w Barcelonie zapowiadają się wspaniale i chyba szkoda będzie Łukaszowi wracać. Może znowu zostanie tam na jakiś czas, a Ksawery wróci do mamy?

Barwy szczęścia. Pierwszy seks Kasi i Mariusza
Najnowsze