Renata podziękuje Dominice i Sebastianowi w serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach
W serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach Renata odżyje. Przed świętami wszystko wydawało się jej koszmarem. Zaszła w niechcianą, nieplanowaną ciążę z Marcinem. Później Dominika wpadła na szalony plan, że zaadoptuje dziecko jej i Kodura, ponieważ Sebastian jest bezpłodny. A potem doszło do poronienia, Renata bardzo cierpiała, a Marcin zamiast okazać jej wsparcie, obarczył ją winą za to, co się stało. To był dla Renaty potężny cios. Zerwała z partnerem i kazała mu się wynosić.
Kodur zaczął topić smutki w alkoholu, dopóki Sebastian nie przemówił mu do rozsądku i nie poradził, by postarał się odzyskać ukochaną za wszelką cenę, nawet utraty pracy. Namówił go, by poprosił Renatę, aby ta zgodziła się, by towarzyszył jej na Teneryfie w święta. Widząc go na lotnisku, kelnerka wcale nie była zadowolona, ale determinacja Kodura przekonała ją.
Renata i Marcin wrócili do siebie na Teneryfie
W serialu "Barwy szczęścia" po wakacjach związek Renaty i Marcina znowu rozkwitnie. Po powrocie z Teneryfy obydwoje będą zrelaksowani i szczęśliwi. Renata od razu zapragnie odwiedzić Dominikę i Sebastiana i podziękować im za to, że byli dla niej i Kodura takimi dobrymi duszami i namawiali do tego, by jeszcze dali sobie kolejną szansę. Powie przyjaciółce, że chciałaby nigdy nie żałować, że pozwoliła znowu wrócić Marcinowi do swojego życia. Czas pokaże, jak płonna to nadzieja. Renata opowie też, że na Kanarach wszystko sobie wyjaśnili, a potem było namiętnie, jak kiedyś. Okaże się, że to, czego Renata obawia się teraz najbardziej, to to, że ukochany straci przez wyjazd pracę. Kodura czeka rozmowa na dywaniku u szefa…