Barwy szczęścia po wakacjach. Gabrysia narobi sobie wrogów! Wyjdzie na desperatkę, próbując dorwać Jacka

Nowy wróg Gabrysi w "Barwach szczęścia" po wakacjach 

Jak informowaliśmy, w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach, Gabrysia dostanie swoistej obsesji na punkcie dorwania Jacka. Posunie się do kłamstw pod adresem Kujawiak (Karina Seweryn) i Beaty (Anita Jancia), by udawać chorobę. Zamiast jednak leżeć w domu, będzie rozbiła wszystko, by dopaść Jacka. W całą akcję włączy się zaalarmowany Darek (Andrzej Niemyt). To on pójdzie z Niedzieską na rozmowę w 2831 odcinku "Barw szczęścia". Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Gabrysia spotka się z Agnieszką, byłą partnerką Jacka. Będzie liczyła, że znajdzie sojuszniczki w walce z oszustem. Niestety szybko się przekona, że załatwia sobie nowych wrogów! Kobieta uzna, że dyrektorka wypisuje w internecie brednie o Jacku, a właściwie o Andrzeju, bo tak naprawdę ma na imię. 

- (...) Proszę sobie wyobrazić, że wspominam Andrzeja wyłącznie dobrze. Był troskliwy i opiekuńczy, a gdy zachorowała moja matka, zajmował się nią jak własną - cytuje wspomniany portal słowa Agnieszki. Kobieta pójdzie w zaparte, że ma o byłym partnerze jak najlepsze zdanie. 

- Na pewno mówimy o tej samej osobie? - zapyta się Niedzielska, pokazując zdjęcia mężczyzny w telefonie.

- To on. Bez wątpienia - stwierdzi Gabi, a po chwili milczenia spyta swoją nową znajomą, dlaczego - skoro Andrzej był taki wspaniały. (...) Nie byłam wtedy gotowa na poważny związek. Tylko dlatego. I czasem tego żałuję - uzna rozmówczyni, a na pytanie o to, czy ma kontakt z oszustem wyjaśni, że zakończyli znajomość i więcej się nie spotykają. 

Gabrysia po spotkaniu w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" zdobędzie pewność, że próby udowodnienia oszustw Jacka są trudniejsze, niż na początku sądziła. 

- On nie zasługuje na takie traktowanie. Nie jesteśmy już razem, ale nie pozwolę go oczerniać - uzna Agnieszka i doda, że Niedzielska mści się na Jacku, bo ten ją odrzucił. Po tej sytuacji stanie się jasne, że Gabrysia w ogóle nie przybliża się do rozwiązania zagadki, a wręcz zyskuje jeszcze większych wrogów.