Barwy szczęścia po wakacjach. Gabrysia odnajdzie narzeczoną Jacka! Dokona szokującego odkrycia o oszuście

Zaskakujący finał spotkania Gabrysi z narzeczoną Jacka w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach! Nie tego spodziewała się Niedzielska

W 2831 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach Gabrysia umówi się z osobą pod nickiem Kolorado, która jako jedyna w pozytywny sposób odzewie się pod jej apelem w sprawie Jacka. Zdradzamy, że Niedzielska utworzy w Internecie forum "Poszkodowane przez amerykańskiego żołnierza-oszusta", gdzie spotka się z lawiną negatywnych komentarzy, ale wśród nich odnajdzie jeden, dzięki któremu uwierzy, że uda jej się odszukać oszusta. Oczywiście, Darek nie zgodzi się, aby Gabrysia poszła na spotkanie sama i postanowi jej towarzyszyć. W 2831 odcinku "Barw szczęścia" po przerwie wakacyjnej dawni kochankowie zjawią się w "Feel Good", gdzie jak podaje swiatseriali.interia.pl już będzie czekała na nich Agnieszka.

- Z oczywistych powodów potrzebowałam wsparcia... - wyjaśni Gabrysia, na co kobieta zapewni ją, że nie jest groźna, ale ona nie będzie tego taka pewna - Chyba że przychodzi pani od Jacka...

Wtedy w 2831 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach wyjdą na jaw zaskakujące fakty w sprawie Jacka, okaże się być kimś zupełnie innym! Była narzeczona mężczyzny zdradzi, że naprawdę nazywa się on Andrzej Łysiak i wcale nie jest taki, jakim opisuje Gabrysia! Dlatego Agnieszka zupełnie nie będzie mogła zrozumieć, czemu Niedzielska obsmarowuje go w Internecie!

- Nie. Jestem tu we własnym imieniu. I nie od Jacka, jeśli już, ale od Andrzeja. Andrzeja Łysiaka - przyzna Agnieszka, po czym doda - Proszę sobie wyobrazić, że wspominam Andrzeja wyłącznie dobrze. Był troskliwy i opiekuńczy, a gdy zachorowała moja matka, zajmował się nią jak własną.

Tyle tylko, że Gabrysia w 2831 odcinku "Barw szczęścia" po przerwie wakacyjnej nie będzie przekonana, czy mówią o tej samej osobie. A to dlatego, że jej opis zupełnie nie będzie pasował do amerykańskiego żołnierza, który najpierw ją w sobie rozkochał, a potem okradł i porzucił!

- Na pewno mówimy o tej samej osobie? - zakpi Niedzielska.

W tym momencie w 2831 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach Agnieszka wyjmie swój telefon i pokaże Gabrysi kilka wspólnych zdjęć z Andrzejem, przez co Niedzielska nie będzie miała już żadnych wątpliwości, że to faktycznie on! Tyle tylko, że zacznie się zastanawiać, dlaczego tak naprawdę się rozstali, skoro Łysiak był taki idealny. Ale była narzeczona weźmie winę na siebie i przyzna, że od tego momentu nie mają już ze sobą kontaktu.

- Nie byłam wtedy gotowa na poważny związek. Tylko dlatego. I czasem tego żałuję... Zakończyliśmy związek i zerwaliśmy znajomość - wyjaśni kobieta.

Na zakończenie w 2831 odcinku "Barw szczęścia" po przerwie wakacyjnej Agnieszka kategorycznie zażąda od Gabrysi, aby wykasowała wszystkie oszczerstwa na temat Andrzeja w Internecie, ale Niedzielska jej nie posłucha! A gdy zasugeruje kobiecie, że powinna zgłosić się z tymi informacjami na policję, to był narzeczona Jacka ją wyśmieje i wyjdzie!

- On nie zasługuje na takie traktowanie. Nie jesteśmy już razem, ale nie pozwolę go oczerniać - powie stanowczo, po czym zarzuci jej - Odrzucił panią, a teraz się pani odgrywa i tyle. Czysty egoizm i mściwość...

- Była pani z nim, zna pani jego rodzinę, przyjaciół, ulubione miejsca... - zacznie ją błagać.

- Każda informacja może być bardzo istotna - wtrąci Darek, ale kobieta nie będzie skora do współpracy - Proszę państwa, już podjęłam decyzję. Nie mam ochoty uczestniczyć w niczyjej prywatnej zemście, proszę mnie w to nie mieszać. Do widzenia.