Barwy szczęścia po wakacjach 2018. Carina ujawni straszne oblicze ojca swojego dziecka!

2018-07-27 11:35

Co ukrywa Carina (Divine Kitenge-Martyńska) z serialu "Barwy szczęścia" i dlaczego nie chce powiedzieć kto jest ojcem jej dziecka? Prawda wyjdzie na jaw w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach 2018 gdy ciężarna Carina stanie twarzą z twarz z byłym kochankiem. Franek (w tej roli Mateusz Banasiuk) odnajdzie Carinę na Zacisznej! Mało tego, w 1892 odcinku "Barw szczęścia",  ciężarna córka Stefana (Krzysztof Kiersznowski) wyjawi straszną prawdę o ojcu swojego dziecka.

"Barwy szczęścia" po wakacjach 2018 nowe odcinki od poniedziałku, 20.08.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Największa tajemnica "Barw szczęścia" wreszcie zostanie wyjaśniona, a widzowie dowiedzą się z kim jest w ciąży Carina! W kolejnym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach na Zacisznej pojawi się bowiem Franek, były chłopak Cariny i ojciec jej dziecka, który desperacko będzie chciał ją odzyskać!

Kelnerka z Feel Good da mu kosza. I to niejeden raz. Powód? Nieślubna córka Stefana Górki bardzo zawiodła się na ukochanym. Franek okazał się nieodpowiedzialnym facetem, który chciał nią tylko zabawić. Carina marzyła o stałym związku, a dla niego liczył się tylko seks bez zobowiązań.

W 1892 odcinku "Barw szczęścia" Franek będze błagał Carinę o jeszcze jedną szansę. Dziewczyna nie zgodzi się do niego wrócić, bo wciąż będzie pamiętała jak bardzo ją skrzywdził. W szczerej rozmowie ze Stefanem i Walerią (Ewa Ziętek) przyzna się jak wyglądał jej związek z Frankiem. Odsłoni prawdziwe, straszne oblicze ojca swojego dziecka.

Wyjdzie na jaw, że Carina była Frankiem szczęśliwa tylko przez dwa miesiące. - Potem stracił pracę, zaczął pić, grać przez cały czas na konsolecie, urządzał imprezy, kiedy ja studiowałam i pracowałam - powie ze łzami w oczach Carina.

Stefan i Waleria zgodnie stwierdzą, że Franek nie daje się na ojca ich wnuka. Z kolei on poprosi księdza Tadeusza (Jakub Mróz), by stanął po jego stronie i przekonał Carinę do zmiany decyzji.

#BarwySzczęścia ?✌️?? Post udostępniony przez Mateusz Banasiuk (@mateuszbanasiuk)