Barwy szczęścia, odcinek 3288: Tolek złoży u Natalii pozew o rozwód z Irenką. Nie będzie piątym kołem u wozu – ZDJĘCIA

2025-12-17 16:37

W 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Tolkowi (Marek Siudym) puszczą nerwy. W domu od dawna nie czuje się potrzebny ani chciany przez Irenkę (Krystyna Tkacz). Wyszyńska faworyzuje swojego bardzo już dojrzałego wiekiem syna Waldka (Rafał Fudalej), który się do niej wprowadził. Koszyk zatrzyma się u Basi (Sławomira Łozińska) i złoży u Natalii (Maria Dejmek) pozew o rozwód.

„Barwy szczęścia" odcinek 3288 - wtorek, 06.01.2026, o godz. 20.05 w TVP2

W 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Tolek i Irenka pokłócą się o Waldka. Koszyk już dłużej nie wytrzyma mieszkania z nim pod jednym dachem. I nie tylko mieszkania – żona zdecyduje bowiem, że nawet na wspólny urlop mają pojechać razem z jej czterdziestokilkuletnim synem. Tolek spakuje walizki, a wtedy Wyszyńska zrozumie, że to nie przelewki. Nie zdoła go zatrzymać, bo kiedy Koszyk postawi jej ultimatum – on albo Waldek – ona się zawaha, a wówczas zjawi się Zdzisio (Zbigniew Buczkowski) i Koszyk wsiądzie do jego taksówki z bagażami.

Tolek wprowadzi się do Basi w 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia"

W 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Tolek zjawi się na progu Basi i poprosi o możliwość zatrzymania się u niej na kilka dni. Powie jej, że jego decyzja o rozstaniu z Irenką jest nieodwołalna. Grzelakowa zapewni go, że może u niej zostać, jak długo zechce.

Tolek wniesie o rozwód w 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia"

Tolek będzie tak rozczarowany swoim małżeństwem i tak zdecydowany dokonać radykalnych zmian w swoim życiu, że w 3288. odcinku serialu „Barwy szczęścia" już następnego dnia spotka się z Natalią. Zjawi się w jej kancelarii i zakomunikuje:

- Chcę jak najszybciej złożyć pozew o rozwód.

Ale rozwodzenie nie pójdzie mu tak łatwo. Irenka nie da mu odejść. Przyjedzie do Basi i zaatakuje ją absurdalnymi oskarżeniami. Grzelakowa nie będzie przygotowana na taką awanturę.

Cytat za: Swiatseriali.interia.pl

Barwy szczęścia. Tragiczny finał wyjazdu Agaty i Ignacego to wina Tolka