Barwy szczęścia. Marczakowie mądrzy po szkodzie. Dla Józefiny znajomość z nimi to strata czasu – ZDJĘCIA

2025-08-20 12:02

W 3205. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Marczakowie zmienią stanowisko wobec swojego udziału w dramacie Józefiny (Elżbieta Jarosik). Nie doszłoby do niego, gdyby Dżo nie poznała Andrzeja (Leon Charewicz), a przedstawiła ich sobie Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) tylko w jednym celu – by się ze sobą związali. Jerzy (Bronisław Wrocławski) orzeknie, że powinna im się była zapalić czerwona lampka, kiedy udawany Zastoja-Modelski demonstrował wielkie uczucia wobec Rawiczowej, ale Zwoleńska będzie mieć inne zdanie…

„Barwy szczęścia" odcinek 3205 - środa, 03.09.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W 3205. odcinku „Barw szczęścia" Małgorzata zadzwoni do Józefiny z propozycją wspólnej kolacji, ale zostanie krótko i zdecydowanie spuszczona po brzytwie. Słysząc to, Jerzy stwierdzi, że to oni mogą się do niej wprosić. Okaże się, że żona już jej to zasugerowała, ale Dżo wytłumaczyła się sprawami, którymi musi się zająć i brakiem czasu. Dla Marczaka takie zachowanie zazwyczaj towarzyskiej Rawiczowej będzie zaskakujące. To, że nie będzie chciała rozmawiać o Andrzeju, odbierze jako niechęć do poruszania tematu, który dla niej jest bez znaczenia. Ale po chwili przyjdzie mu do głowy, że może tylko udaje, nie chcąc być postrzegana jako ofiara. Zwoleńska załamie ręce – jeśli rzeczywiście tak jest, to nie siebie powinna obwiniać za to, co się stało:

- Mnie to się normalnie w głowie nie mieści, jak można tak omotać, zabawić się drugim człowiekiem, jego uczuciami, emocjami, okraść i porzucić. Skąd się takie dranie biorą?

W 3205. odcinku „Barw szczęścia" rozżalona Dżo będzie unikać kontaktu z Marczakami

W tym samym, 3205. odcinku „Barw szczęścia", Małgorzata ponowi telefoniczny kontakt z Józefiną, ale jej starania, by się spotkać, zostaną skwitowane jako natręctwo. Mało tego, usłyszy, że jej dramat jest winą Zwoleńskiej, bo była z Andrzejem w zmowie. Cóż… Jerzy przyzna rację Dżo. Zdziwiona żona stwierdzi – zresztą, tak samo jak Natalia - że wina leży tylko po stronie szemranego arystokraty z Bożej łaski, kłamcy i oszusta pozbawionego uczuć i sumienia. Marczak zauważy, że Andrzej nieźle ich wszystkich wystrychnął na dudka:

- To, że dojrzały facet zakochuje się jak sztubak w dojrzałej już, bądź co bądź, kobiecie, powinno obudzić nasze wątpliwości.

Ale Małgorzata nieco naiwnie zaripostuje, że nie powinno, bo przecież oboje „wierzą w miłość”.

Małgorzata nie da się odprawić Józefinie w „Barwach szczęścia”

W kolejnych odcinkach „Barw szczęścia” Małgorzata jednak otwarcie się pokaja wobec Józefiny. Przyzna, że uczyniła, co w jej mocy, by doprowadzić do jej ślubu z Andrzejem. Kiedy pojawi się u drzwi willi Dżo, ona poprosi Cezarego (Marcel Opaliński), by nie otwierał jej drzwi. Ale Zwoleńska sama sobie otworzy i zakomunikuje Rawiczowej, że nie uda jej się dłużej jej odpychać, bo są rodziną i muszą się wspierać.

Cytaty za: Swiatseriali.interia.pl

Barwy szczęścia. Andrzej obieca Józefinie ślub w Finlandii!
Nauczycielki życia
Doktor Maria Kmita – humor, drzemki i strategiczny optymizm. Nauczycielki życia