"Barwy szczęścia" odcinek 3082 - czwartek, 28.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3082 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Amelia, która od dawna cierpi z powodu rozstania Bożeny i Bruna, postanowi interweniować w ich niekończącym się konflikcie. Chociaż sąd jasno określił zasady opieki nad Tadziem, Bożena konsekwentnie wciąż będzie utrudniać byłemu mężowi kontakty z synem. Bruno, zamiast cieszyć się chwilami z Tadziem, musi znosić kolejne upokorzenia...
Amelia, widząc łzy i bezradność swojego syna, nie będzie mogła dłużej milczeć. Zrozumie, że czas działać, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli. Bożena w ostatnich odcinkach pokazała, że potrafi być nieugięta. Gdy Bruno próbował odebrać Tadzia zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, Bożena dwukrotnie nie otworzyła drzwi, udając, że jej nie ma. Takie działania zburzyły resztki zaufania między byłymi małżonkami.
- Bożenko, wysłuchaj tego nagrania, bardzo cię proszę. Ja wiem, że jest w tobie żal i gniew na Bruna, na mnie. Masz prawo nas nienawidzić. Zostałaś skrzywdzona, zraniona, ale przecież Tadzio nie jest niczemu winien. On jest małym dzieckiem i potrzebuje miłości. Ja wiem, że ty go bardzo kochasz, ale my też. Bożenko, Tadzio powinien mieć wokół siebie wszystkich bliskich, którzy go kochają, zrozum. Ja i Bruno zawsze będziemy na niego czekać...
Amelia w 3082 odcinku "Barw szczęścia" stanie w obronie Bruna i Tadzia
Amelia w 3082 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie szczerze zdruzgotana tym, że Bożena nie pozwala Brunowi zobaczyć się z jego własnym synem. Ona sama również będzie ogromnie tęsknić za swoim wnukiem, dlatego też zdecyduje, że jedynym rozwiązaniem będzie rozmowa z Bożeną. Czy jednak Stańska będzie gotowa jej wysłuchać?
Rozpaczliwy Apel Amelii w 3082 odcinku serialu "Barwy szczęścia"
Kiedy w 3082 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Amelia postanowi zadzwonić do Bożeny, nie spodziewa się, że jej apel zostanie zignorowany. Bożena nie odbierze telefonu od dawnej teściowej, dając jasno do zrozumienia, że nie ma zamiaru z nią rozmawiać. Amelia nie podda się jednak tak łatwo. Nagrywając wiadomość głosową, wyrazi swoje najgłębsze uczucia. Jej głos będzie drżał, a łzy popłyną, gdy wyzna, jak bardzo tęskni za wnukiem i jak bardzo zależy jej na tym, by Bruno mógł być obecny w życiu Tadzia.