"Barwy szczęścia" odcinek 2808 - piątek, 28.04.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Bruno i Bożena w 2808 odcinku "Barw szczęścia" jeszcze nie odetchną z ulgą, bo proces Zaborskiego, oskarżonego o porwanie Tadzia, nie skończy się na jednej rozprawie i szybkim wyroku sądu, ale nad ich małżeństwem znów pojawią się czarne chmury. I nie chodzi tylko o coraz bliższe relacje Bruna z Karoliną (Marta Dąbrowska), którą Zaborski spróbuje pogrążyć podczas procesu, zeznając, że była kochanka pomogła mu w uprowadzeniu syna Stańskich. Recepcjonistka zapewni Bruna, że nie miała z tym nic wspólnego, a on jej uwierzy. Nie zostawi także Karoliny bez pomocy, skoro siedzą w tym razem i muszą doprowadzić do skazania Zaborskiego.
Po procesie w 2808 odcinku "Barw szczęścia" Bruno zwierzy się Łukaszowi Sadowskiemu (Michał Rolnicki), że nie tak wyobrażał sobie dalsze życie. - Chciałem wrócić do tego jak było, a było dobrze. Bożenka nie chce o tym słyszeć. Ona chce wszystko zmienić... - zacznie tłumaczyć przyjacielowi. Coraz bardziej Stańskiemu będzie brakowało hotelu, prowadzenia interesu w Warszawie. - Czasami zmiany są dobre - zauważy Łukasz, lecz Bruno będzie miał inne zdanie.
- Ja wiem, że tam jest pięknie, mam wszystko czego trzeba, rodziców, Tadzia...
- A tobie brakuje adrenaliny?
- Właśnie! Rodzina jest wspaniała, daje ukojenie, spokój, ale ja muszę działać - Bruno w 2808 odcinku "Barw szczęścia" zrozumie, że rola męża i ojca mu nie wystarcza do szczęścia. - A ten ośrodek wypoczynkowy, który mieliście uruchomić? Twój jacht?
- Tak jakbym słyszał Bożenkę! Ośrodek, ośrodeczek, jacht, jachcik! - zakpi z własnej żony, której oczekiwania będą zupełnie inne. - Ja muszę rozwinąć skrzydła!- Chcesz tu wrócić?
- Chciałbym, ale jakim kosztem! Stary, nie wiem, co robić... - Bruno w 2808 odcinku "Barw szczęścia" jeszcze nie podejmie decyzji, ale wygląda na to, że odejdzie od Bożeny i Tadzia. Zostawi ich na Mazurach, a sam znów zacznie kierować hotelem, gdzie będzie blisko Karoliny.