"Barwy szczęścia" odcinek 2756 - poniedziałek, 13.02.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Śmierć Karola Żeleńskiego w 2755 odcinku "Barw szczęścia" spadnie na Ewę i Elżbietę tak nagle, że obie będą zdruzgotane stratą ukochanego dziadka i męża. Zwłaszcza Ewunia, która w ciągu pięciu ostatnich raz przeżyła całą serię bolesnych zdarzeń, musiała się pogodzić z odejściem matki Marty (Katarzyna Zielińska), która została porwana i bestialsko zamordowana, śmiertelnym wypadkiem młodszej siostry Moniczki (Natalia Żyłowska), samobójstwem ojca Piotra (Piotr Jankowski). Nic dziwnego, że 14-latka już nie udźwignie kolejnego ciosu od losu. Będzie przekonana, że wszyscy ją opuszczają, a ona nie ma na to żadnego wpływu.
W obliczu śmierci już w 2755 odcinku "Barw szczęścia" Elżbieta zwróci się do Artura Chowańskiego i Alicji Umińskiej z wyjątkową prośbą, żeby zostali rodzicami Ewy. Zgodnie z prawem, tak, aby na wypadek jej odejścia, sierota Ewcia nie została zupełnie sama. - Ewa ma też was... Dlatego chciałabym, żebyście mi obiecali, że zajmiecie się Ewą gdyby mnie kiedyś zabrakło...
Poruszony Chowański w 2755 odcinku "Barw szczęścia" od razu przerwie byłej teściowej. - Ale nie możesz tak mówić! Jednak Elżbieta poprosi Artura, by pozwolił jej dokończyć. - Wiem, co mówię... Bardzo was proszę, obiecajcie mi to. Będzie mi łatwiej, kiedy będę wiedziała, że gdyby coś mi się stało, to ktoś się nią zajmie i nie zostanie sama. Rozumiecie?
Oczywiście Artur i Alicja w 2756 odcinku "Barw szczęścia" nie odmówią Elżbiecie. - Jesteśmy nietypową rodziną, ale jednak rodziną - zaznaczy Chowański, a Umińska doda, że zaopiekują się Ewcią w razie takiej konieczności. Zastrzegą jednak, że póki co Ewa nie może się o tym dowiedzieć. Nie będą chcieli, żeby 14-latka martwiła się już teraz, że straci także babcię.