"Barwy szczęścia" odcinek 2751 - poniedziałek, 6.02.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2551 odcinku "Barw szczęścia" koszmar Jezierskich się skończy, gdyż niewinna Jowita wreszcie odzyska wolność! Zdradzamy, że Kodurowi (Oskar Stoczyński) uda się przeprowadzić skuteczną obławę na ludzi Bondy (Maciej Kosmala), których w końcu wsypie Biniu (Adam Stępnicki) i przyzna, że to oni stoją za morderstwem Prota! Gangster zdradzi, że Laskowski zginął, bo był winny mafii pieniądze, a Jezierska była im potrzebna jedynie do tego, aby zwalić na nią całą winę i w ten sposób pomścić ją za wpakowanie ich szefa do więzienia. Tym samym, Biniu oczywiści Jowitę z zarzutu morderstwa podobnie jak Kuczma (Arkadiusz Nader), który był głównym świadkiem zdarzenia. Wówczas Jezierska będzie już o krok od wolności, a po złapaniu bandytów jej wyjście z aresztu w 2551 odcinku "Barw szczęścia" stanie się faktem ku wielkiej radości bliskich!
Sławka (Ewelina Serafin) i Patryk (Konrad Skolimowski) zaczną świętować zwolnienie Jowity już wcześniej, ale w 2551 odcinku "Barw szczęścia" wspólnie z Justinem (Jasper Sołtysiewicz) urządzą z tej okazji specjalną kolację na cześć Jezierskiej. Tylko, że Jowita wcale nie będzie miała nastroju na zabawę, gdyż nie będzie mogła poradzić sobie z traumą, związaną z niesłusznym aresztowaniem. Bolesne doświadczenia położą się cieniem na jej życiu, przez co Jezierska nie będzie już taka sama jak wcześniej. Tym bardziej, że w 2551 odcinku "Barw szczęścia" Jowita będzie miała ogromne wyrzuty sumienia wobec śmierci Prota, gdyż przecież sama wplątała byłego chłopaka w kontakty z niebezpiecznym Bondą, który obiecał jej słoną zemstę za to, że wpakowała go za kratki i niestety słowa dotrzymał....
W 2551 odcinku "Barw szczęścia" Jowita nie będzie umiała świętować z bliskimi swojego wyjścia z aresztu, gdyż to i tak nie zwróci Protowi życia. Dlatego zamiast wspólnej kolacji w domu z rodziną, Jezierska wybierze się na cmentarz, aby odwiedzić Laskowskiego. Tam odnajdzie ją Patryk, który będzie załamany stanem siostry. Tym bardziej, że w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" z Jezierską będzie coraz gorzej i ani jej rodzina, ani jej przyjaciele nie będą w stanie jej pomóc. Jowita nie będzie chciała skorzystać z pomocy psychologa, a jej humoru nie poprawią nawet spotkania ze znajomymi, w czasie których przyjaciele będą robili wszystko, aby choć na chwilę zapomniała o dramatycznych wydarzeniach, ale to okaże się silniejsze od nich. Na jednej z imprez Jezierska tak się spije, że zacznie szukać zmarłego Prota, a także za wszelką cenę będzie próbowała skontaktować się z Sergiuszem (Mateusz Burdach) i Kuczmą, ale nikt nie będzie chciał jej w tym pomóc, zgodnie sądząc, że na dobre powinna zamknąć ten rozdział w życiu...