"Barwy szczęścia" odcinek 2730 - piątek, 6.01.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2730 odcinku „Barw szczęścia” nastąpi przełom w sprawie morderstwa Prota, o które do tej podejrzewana była Jowita. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie tajny układ Renaty (Ania Mrozowska) i Kodura, dzięki któremu kelnerce udało się odnaleźć głównego świadka zdarzenia, którym okazał się Kuczma (Arkadiusz Nader). To sąsiad Grzelaków jako pierwszy oczyścił Jowitę z zarzutów i zdradził, że nie mogła ona zamordować Prota, gdyż leżała nieprzytomna na ławce. Co więcej, Kuczma przyznał, że na miejscu zdarzenia widział Binia, którego Kodurowi w końcu udało się zatrzymać, ale gangster nie chciał składać wyjaśnień. Jednak w 2730 odcinku „Barw szczęścia” inspektor znajdzie kolejne dowody świadczące przeciwko gangsterowi, a przyciśnięty do muru Biniu wreszcie zacznie mówić!
W 2730 odcinku „Barw szczęścia” Kodur spróbuje wymusić na Biniu, aby opowiedział mu wszystko o morderstwie Prota, a gdy to nie poskutkuje, to przyzna, że mają głównego świadka zdarzenia! Wówczas mina gangstera nieco zrzędnie, co Marcin postanowi wykorzystać i zacznie go podpuszczać, dzięki czemu Biniu w końcu przyzna, że to nie on zamordował Prota!
- Mamy świadka zabójstwa i wiemy dokładnie jak było. Kojarzysz tego bezdomnego? Przeciąłeś się z nim przy nieprzytomnej Jowicie. Odgoniłeś go, ale nie odszedł daleko. Widział, jak złapaliście chłopaka, jak kazili ci go odurzyć. Zrobiłeś to, bo się ich bałeś – opisze Kodur.
- Nie, to nie ja! Nie miałem pojęcia, że oni chcą go zabić – przyzna Biniu.
Wtedy w 2730 odcinku „Barw szczęścia” inspektor wypyta Binia o jego rolę w morderstwie Prota i spróbuje wyciągnąć od niego, dlaczego Laskowski zginął! Oczywiście, będzie chodziło o pieniądze!
- A jaka była w tym twoja rola, co? – spyta inspektor.
- Miałem tylko zwabić i naćpać tę laskę. Im chodziło o jej gościa. Podobno był im winny jakąś kasę – zdradzi.
- A podobno – wtrąci.
- Tak mi powiedzieli. Mówili, że muszą go nastraszyć, bo inaczej nic im nie odda – wyjaśni.
Wówczas w 2730 odcinku „Barw szczęścia” zagadką pozostanie już tylko rola Jowity w sprawie morderstwa Prota, o którą Marcin również wypyta Binia. Wtedy wyjdzie na jaw, że gangsterzy, którzy zamordowali Laskowskiego byli ludźmi Bondy (Maciej Kosmala) i w ten sposób chcieli zrzucić całą odpowiedzialność na byłą dziewczynę Prota, aby zemścić się na niej, że wpakowała ich szefa do więzienia!
- Ale w takim razie po co była im ta dziewczyna, co? – dopyta Marcin.
- Jako wabik i karta przetargowa. Zgodziłem się, ale tylko i wyłącznie, pod warunkiem, że nie robimy nic więcej – oświadczy Binu, po czym Kodur w 2730 odcinku „Barw szczęścia” zacznie się z niego nabijać, ale gangsterowi już wcale nie będzie do żartów.
- Kozak jesteś! Stawiałeś warunki – zaśmieje się.
- Tak, bo nie chciałem, aby wyszedł z tego jakiś gruby przypał. Jakiś gwałt czy coś. Panie komisarzu, ja naprawdę mówię, jak było. To nie ja zabiłem, ja byłem tylko świadkiem – zakończy, dzięki czemu oczyści Jowitę z zarzutu morderstwa Prota!