"Barwy szczęścia" odcinek 2694 - środa, 9.11.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2694 odcinku "Barw szczęścia" do Bożeny dotrze, co właściwie zrobiła. Dopuści się zabójstwa Rafała, który jest odpowiedzialny za porwanie Tadzia (Józio Trojanowski) i niszczenie interesów hotelu Stańskich. Wszystko skrzętnie zaplanował, ale nie spodziewa się, jak dużą karę zapłaci za skandaliczne zachowanie. Jeszcze w 2693 odcinku "Barw szczęścia" wyśledzi Bożenę, Bruna i Tadzia na spacerze, wyczeka moment, kiedy Stańska zostanie sama i ją zaatakuje! Kobieta zacznie się bronić, napsika mu do oczu gazu pieprzowego i w wyniku szarpaniny, Zaborski wyleci poza barierki pomostu, spadnie na ziemię i nie da znaku życia. Stańska wróci z rodziną do domu i nikomu nie przyzna się, co zaszło w parku! Nie rzuci się na ratunek Rafałowi. Wręcz przeciwnie, zostawi jego ciało na zimnej ziemi, odwróci się i uda, że nic nie zaszło.
Bożena wróci na miejsce zbrodni w 2694 odcinku "Barw szczęścia"
Stańską będą szargały skrajne emocje. Z jednej strony Zaborski wyrządził jej rodzinie wielką krzywdę, dopuścił się skrzywdzenia małego, niewinnego dziecka i chciał zniszczyć wszystko, na co małżeństwo pracowało od lat. Z drugiej jednak strony, czy zasłużył na śmierć? Bożena w 2694 odcinku "Barw szczęścia" wróci do parku, by sprawdzić, czy nie zostały tam żadne ślady walki, które mogłyby ją obciążyć. Bruno, który nie domyśli się, że stała się tragedia, urządzi Karolinie (Marta Dąbrowska) awanturę. Stański będzie przekonany, że kobieta od początku współpracowała z Zaborskim. Tego samego dnia w 2694 odcinku "Barw szczęścia" podkomisarz Kodur (Oskar Stoczyński) zaaresztuje odpowiedzialnego za porwanie Tadzia mężczyznę. To jednak nie koniec, bo Bruno dopiero później przekona się, że to żona zabiła Rafała... Najpierw podejrzenia spadną na Karolinę, ale w 2695 odcinku "Barw szczęścia" Stańska wyzna ukochanemu, że to ona stoczyła walkę z Zaborskim, którego zostawiła na pastwę losu. Jak potoczy się śledztwo w sprawie śmierci kryminalisty? Tego dowiemy się niebawem.
