"Barwy szczęścia" odcinek 2644 - poniedziałek, 30.05.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2644 odcinku „Barw szczęścia” w życiu Oliwki rozegra się prawdziwy dramat! Zbrowska dopiero co rozstanie się z Kajtkiem, który za jej plecami zdradzał ją z Azjatką Lilly, która przyleciała za nim aż z Singapuru. Cieślak próbował ukryć zdradę za wszelką cenę i kłamał Oliwce w żywe oczy, ale w końcu Zbrowska sama nakryła ich na gorącym uczynku i wyrzuciła Kajtka nie tylko ze swojego życia, ale i mieszkania! Oliwka długo nie mogła dojść do siebie po rozstaniu z Kajtkiem, ale w 2644 odcinku „Barw szczęścia” okaże się, że limit pecha w jej życiu nie został wyczerpany! Zbrowska najpierw straci samochód, który złodziej ukradnie z parkingu, a następnie zostanie publicznie ośmieszona przez Kajtka!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2641: Damian wyzna Żabci, że jest alkoholikiem! Szczere wyznanie Wójcika zmieni wszystko
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ mural na cześć Oliwki w 2644 odcinku „Barw szczęścia” >>>
W 2644 odcinku „Barw szczęścia” jak podaje swiatseriali.interia.pl Oliwka odkryje, że jej samochód zniknął z parkingu. Przerażona Zbrowska od razu zadzwoni po pomoc do Patryka i poprosi go, aby zawiózł ją najpierw na policję, a następnie do pracy.
- Czemu mam ostatnio takiego pecha? Wszystko pod górkę – wyżali się Patrykowi.
- Słyszałem, że rozstaliście się z Kajtkiem... – zagai, ale Oliwka nie będzie chciała nawet słyszeć o Kajtku.
Tuż po złożeniu zeznań w 2644 odcinku „Barw szczęścia” Patryk podwiezie Oliwkę do hotelu Stańskich, gdzie będzie już czekała na nią kolejna przykra niespodzianka! Kajtek w nietypowy sposób postanowi przeprosić Oliwkę za zdradę i błagać ją o jeszcze jedną szansę. Cieślak namaluje przed hotelem mural z napisem: "Oliwko, kocham cię. Wybacz mi, proszę, wróć", ale osiągnie tym zupełnie odwrotny skutek i wywoła wzburzenie Oliwki!
- Nie wierzę. Kajtek jest idiotą – stwierdzi zażenowana Oliwka, ale Patryk weźmie Kajtka w obronę i uzna, że po prostu chciał jej pokazać, że bardzo mu na niej zależy.
- Zamiast się szarpać na takie gesty, mógł się dwa razy zastanowić, zanim wskoczył do łóżka z tamtą panną! Wtedy mu na mnie raczej nie zależało - zdenerwuje się Zbrowska.
- W sumie...tak, Kajtek jest idiotą. Tylko idiota by zdradził taką dziewczynę jak ty – uzna Patryk.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2641: Bruno wykończony w psychiatryku! Bożena już nie pozna swojego męża
Oliwka w 2644 odcinku „Barw szczęścia” nie będzie mogła darować Kajtkowi, że zrobił z niej pośmiewisko, a jego żenujący wybryk zobaczą wszystkie jej klientki! Zbrowska będzie przekonana, że będzie już tam spalona, dlatego od razu skontaktuje się z Kajtkiem i każe mu pozbyć się dziecinnego napisu, ale Cieślak odbierze telefon dopiero po którejś próbie z rzędu!
- Narobił mi obciachu przed hotelem. Klientki będą gadać między sobą... Będę tutaj pośmiewiskiem – załamie się Oliwka.
- Sorry, że nie odbierałem. Byłem na uczelni. Miło, że dzwonisz – wytłumaczy się.
- Może tobie jest miło, bo mnie wcale. Masz w tej chwili usunąć ten bohomaz – powie stanowczo, ale Kajtek zacznie ją przekonywać, że wciąż ją kocha, a przez mural chciał ją po prostu przeprosić.
- Nie chcę przeprosin! Jedyne, czego chcę w tej chwili od ciebie, to mieć święty spokój! Rozumiesz? – zdenerwuje się, po czym wypomni mu zdradę z Lilly.
- Każdemu się może zdarzyć – wypali nagle Kajtek.
Wyznanie Kajtka w 2644 odcinku „Barw szczęścia” aż doprowadzi Oliwkę do szału! Zbrowska da Cieślakowi jasno do zrozumienia, że nie wybaczy mu zdrady i kłamstw i już nigdy nie będą razem! Oliwka każe mu natychmiast usunąć żenujący mural, a w przeciwnym razie zacznie mu grozić, że pójdzie na policję i złoży zawiadomienie o nękaniu!
- Ja drugi raz tego samego błędu nie popełnię. To znaczy już nigdy ci nie wybaczę. Masz zlikwidować napis na tej ścianie albo idę na policję, że mnie prześladujesz – zakończy rozmowę.