"Barwy szczęścia" odcinek 2621 - wtorek, 26.04.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2621 odcinku „Barw szczęścia” Malwina uzna, że w końcu powinna powiedzieć Hermanowi prawdę o swojej chorobie. Ich relacja prężnie się rozwija, a niewidomy masażysta stał się dla niej kimś więcej niż przyjacielem. To wyznanie nie przyjdzie Brodzińskiej jednak tak łatwo, gdyż zrozumie, że związek chorej psychicznie kobiety i niewidomego masażysty, który potrzebuje opieki drugiej osoby może się nie udać, a ona jest w stanie narazić go na niebezpieczeństwo. Szczególnie, że właśnie z braku jego poczucia, rozpadł się związek Celiny (Orina Krajewska) i Hermana, których również połączyła miłość. Jednak w 2621 odcinku „Barw szczęścia” postanowi zaryzykować i przyznać się Hermanowi, że jest chora psychicznie, aby być wobec niego fair i nie mieć żadnych tajemnic!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2631: Kajtek będzie sypiał z Lilly za plecami Oliwki! Nawet Darek nie przemówi mu do rozsądku
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ szczerą rozmowę Malwiny i Hermana w 2621 odcinku „Barw szczęścia” >>>
W 2621 odcinku „Barw szczęścia” Malwina spotka się z Hermanem, któremu opowie o nowotworze Małgorzaty (Adrianna Biedrzyńska). Niewidomy masażysta okaże jej w tej sytuacji dużo wsparcia, dlatego Brodzińska uzna, że to dobry moment, aby powiedzieć mu o czymś jeszcze! Malwina przyzna się Hermanowi, że i ona jest chora, ale psychicznie!
- Herman, nie mówiłam ci tego wcześniej, ale… myślę, że to jest odpowiedni moment. Sama jestem chora. Choroba afektywna dwubiegunowa. Wiesz, co to jest? – przyzna się Malwina.
- Tak – westchnie Herman.
Wyznanie Malwiny w 2621 odcinku „Barw szczęścia” aż zmrozi Hermana. Brodzińska od razu zauważy zmieszanie na twarzy ukochanego i postanowi go uspokoić. Wyzna, że jej choroba została zdiagnozowana już lata temu, dzięki czemu podjęła odpowiednie leczenie, które umożliwiło jej normalne funkcjonowanie. Ale jej słowa wcale nie uspokoją Hermana.
- Zostałam zdiagnozowana wiele lat temu, zaczęłam się leczyć. Od tego czasu jestem pod stałą kontrolą lekarza, biorę leki. Od dawna nie miałam żadnego epizodu, czuję się naprawdę nieźle – wyjaśni Malwina.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2634: To Rafał Zaborski porwie Tadzia w zmowie z jego matką! Karolina pomoże mu uprowadzić syna Bożeny i Bruna
Reakcja Hermana w 2621 odcinku „Barw szczęścia” da Malwinie jasno do zrozumienia, że ze względu na jej chorobę, jej ukochany już nie będzie chciał mieć już z nią nic wspólnego. Co prawda, słowa Brodzińskiej będą dla niego szokujące, ale nie do tego stopnia, żeby miał od niej uciec!
- Przestraszyłam cię, prawda? – zorientuje się Malwina.
- Nie, zaskoczyłaś – skwituje Herman.
Herman w 2621 odcinku „Barw szczęścia” zda sobie sprawę, że życie z Malwiną nie będzie łatwe i że trafił z deszczu pod rynnę. W końcu życie z Celiną, ze względu na jej niebezpieczną pracę i mroczną przeszłość, również dostarczyło mu wiele emocji i to nie takich, jakich by oczekiwał, a teraz wszystko może do niego wrócić z racji choroby Malwiny. Jednak niewidomy masażysta wcale nie będzie chciał rezygnować z tej relacji i zdradzamy, że w kolejnym 2622 odcinku „Barw szczęścia” Herman nie odsunie się od Brodzińskiej tylko zaakceptuje ją , taką jaką jest, a na dodatek zaoferuje jej swoje wsparcie!