"Barwy szczęścia" odcinek 2476 - środa, 22.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2476 odcinku "Barwy szczęścia" z Izą będzie naprawdę źle. Podłączona do respiratora, pod stałą opieką lekarzy na OIOM-ie stoczy trudną walkę o życie, ale zakażenie koronawirusem w jej przypadku będzie przebiegało bardzo ciężko. Iza nie będzie sama oddychać, osłabiony chorobą nowotworową organizm w zasadzie nie będzie miał większych szans. Lekarz, który w 2476 odcinku "Barwy szczęścia" zadzwoni do Łukasza przekaże mu straszne wieści. Nadzieja na to, że Małek przeżyje będzie malała z każdą chwilą. Jej bliscy mogą jedynie modlić się o cud i liczyć, że Iza znajdzie w sobie siłę, żeby pokonać chorobę, która ją zabija. A to siłą będzie właśnie Paulinka!
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2477: Iza umrze? Łukasz odbierze dramatyczny telefon od lekarza - WIDEO
Załamany Łukasz w 2476 odcinku "Barwy szczęścia" nie będzie wiedział co powiedzieć Paulince, która będzie czekała na spotkanie z mamą w szpitalu. Ale nikt jej nie wpuści do umierającej Izy w tak krytycznym stanie. Ciężki przebieg zakażenia COVID-19 zaskoczy nawet personel szpitala.
Ale tego Paulinka w 2476 odcinku "Barwy szczęścia" już się o tym nie dowie. Bo jak powiedzieć dziecku, że matka ma tak małe szanse na przeżycie! 7-latka będzie żyła nadzieją, że jej mamusia wyzdrowieje. Kasia otoczy córkę męża tak troskliwą opiekę, by dziewczynka miała poczucie, że może zastąpić jej mamę w każdej chwili.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1603: Wypadek Szymka i Mai na wycieczce! Ta tragedia będzie przełomem dla Izy i Marcina
Specjalnie dla chorej Izy w 2476 odcinku "Barwy szczęścia" Paulinka przygotuje wyjątkową niespodziankę. - Wymyślam mamie bajkę na dobranoc...- Super pomysł! - pochwali ją Kasia. - Jak skończę to nagram jej to na telefon i wyślę. Ktoś w szpitalu jej to puści, prawda?
- Myślę, że na pewno! - zapewni córkę Łukasza. - I na pewno usłyszy, ja zawsze słyszałam jak mama mówiła do mnie przez sen: "Dobranoc kwiatuszku"... - szepnie Paulinka, która w 2476 odcinku "Barwy szczęścia" przytuli się do Kasi, a ta zapomni o niechęci jaką jeszcze do niedawna żywiła do dziewczynki. Była zazdrosna o córkę Łukasza i obwiniała ją nawet o rozpad ich rodziny.