"Barwy szczęścia" odcinek 2333 - środa, 25.11.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2333 odcinku "Barw szczęścia" Ewa będzie bardzo przygnębiona. Dziecko nigdy nie pogodziło się z odejściem taty i nikt nie jest w stanie wytłumaczyć jej, dlaczego Piotr nawet nie dzwoni. Dziewczynka będzie żyć w świadomości, że może jeszcze wróci. Tymczasem będzie musiała się zmierzyć ze wspomnieniami o morderstwie Marty, bo to właśnie mamom będzie poświęcona wystawa szkolna. W 2333 odcinku "Barw szczęścia" wszystkie dzieci z podekscytowaniem pokażą fotografie swoich mam, tylko Ewa ze smutkiem podejdzie do zdjęcia uśmiechniętej Marty.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2333: Agata popędzi Sławkę! Obrazi matkę Patryka i odwoła ślub
W 2333 odcinku "Barw szczęścia" Ewa i Elżbieta (Marzena Trybała) spotkają się w szkole z kolegą Ewy - Aleksem (Hubert Wiatrowski) i jego rodzicami. Chłopak jako jedyny z rówieśników będzie miły dla Ewy. Reszta dzieci zacznie wytykać ją palcami i bezczelnie obgadywać! Zrobi się afera o przeszłość nieżyjącej Marty. Aleks spróbuje obronić Ewę przed chamskimi komentarzami.
- To ty nie wiesz? Mama Ewy to ta dziennikarka, która została zamordowana. Niezły numer - powie jednak z rówieśniczek Ewuni.
- Jezu przestańcie. Dosyć się wycierpiała! - Aleks postanowi być dojrzalszy w 2333 odcinku "Barw szczęścia".
W 2333 odcinku "Barw szczęścia" Ewa pojedzie z Aleksem i jego rodzicami na wieś. Będą mieli wspólnie spędzić trochę czasu.
- Bardzo miła ta Ewa, ale strasznie smutna. Widać, że wiele przeszła... - Powie zatroskana Aldona (Elżbieta Romanowska).
Tymczasem Ewa nie zniesie szykanowania przez rówieśników i obgadywania. Ucieknie, a Aleks nie będzie wiedział gdzie jej szukać. W 2333 odcinku "Barw szczęścia" okaże się też, że w tym samym czasie do Elżbiety dotrą tragiczne wieści. Ojciec Ewuni popełni samobójstwo. Czy dziecko się po tym pobiera?