"Barwy szczęścia" odcinek 2103 - poniedziałek, 30.10.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Józek w 2103 odcinku wyleci ze Spartan?! Bohater serialu "Barwy szczęścia" powie Zielińskiemu o ofercie, którą złożył prezes klubu "Niebiescy Wrocław". Reakcja zaskoczy piłkarza - szef poważnie rozważy sprzedanie najlepszego zawodnika, by uratować resztę drużyny.
- Czyli nikt nie będzie za mną tęsknił, tak?
- Nie Józek, to nie o to chodzi, tylko o pieniądze - wytłumaczy Zieliński w "Barwach szczęścia". - Jesteś wart kupę kasy, a gdyby klub mógł cię dobrze sprzedać... może nie poszedłby na dno. Mówię to z naprawdę z ciężkim sercem chłopaku... Gdyby nie to, co się teraz dzieje, to w życiu bym cię nie wypuścił.
Obecny przy rozmowie Darek w 2103 odcinku ostrzeże przyjaciela, żeby plany klubu chwilowo zachował dla siebie. Kibice w życiu nie wybaczyliby takiej zdrady! Józek oczywiście nie posłucha...
Przeczytaj też >>> Barwy szczęścia. Julita i Józek po porodzie. Dlaczego nie pokazali dziecka?
W serialu "Barwy szczęścia" jeszcze tego samego dnia, podczas treningu drużyny, kibice na trybunach zaczną wydzierać się na Józka, żeby do nich podszedł. Janicki stwierdzi, że ktoś musiał wyjawić plany klubu i czeka ich zadyma!
- Co jest? - Sałatka w 2103 odcinku będzie przerażony! W końcu fani "Spartan" to potężne chłopy.
- Ty się jeszcze pytasz?! Ten klub to nasze życie. Niech się pali, wali - my zawsze będziemy z wami - piłkarz odetchnie z ulgą słysząc, że o niczym nie wiedzą... Okaże się, że przygotowali dla ulubionych zawodników niespodziankę. Zagorzali kibice utworzą wielką zbiórkę internetową na uratowanie klubu. Wzruszony Józek w "Barwach szczęścia" zabierze się do nagrania filmiku z boiska, w którym ogłosi bankructwo i zareklamuje inicjatywę fanów.
- Tu Józek Sałatka. Pewnie większość z was już wie, że klub zbankrutował... część nie, więc tak, jesteśmy w fatalnej sytuacji finansowej. Możliwe, że nie będziemy w stanie dotrwać nawet to trwającej właśnie kolejki rozgrywek, więc zwracam się z prośbą o pomoc do was.
Bohater w 2103 odcinku za jednym razem pokrzyżuje też plany Zielińskiego - nie da się wykopać ze "Spartan"! - Ten klub jest ważny dla was, jest ważny dla mnie. Stoimy tu jak jedna, wielka, sportowa rodzina, a ja wierzę, że na rodzinę zawsze można liczyć i wspólnie pokonamy wszystkie trudności. Korzystając z okazji, chciałem jeszcze powiedzieć słowo prezesowi Niebieskich Wrocław... Panie prezesie, dziękuję za propozycję i jestem wdzięczny za hojność, ale nie zostawię tych ludzi. I niech pan prezes uważa, bo jeszcze nie raz skopiemy wam tyłki! - Józek w serialu "Barwy szczęścia" postawi wszystko na jedną kartę!
Zobacz >>> To nie wszystkie problemy Józka! Matka Julity wpadnie w szał? Pojawi się poważny problem