"Barwy szczęścia" odcinek 2034 - poniedziałek, 1.04.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Jaką niebezpieczną tajemnicą Bruno z "Barw szczęścia" ukrywa przed Bożeną? Co się stało w przeszłości między nim a Rafałem? Ten wątek podejrzanych spraw sprzed lat dopiero się rozkręca, ale w 2034 odcinku "Barw szczęścia" Bożena będzie pewna, że ukochany nie mówi jej prawdy. Zwłaszcza, że będzie chodziło też o inną kobietę. Zaniepokojona spróbuje dowiedzieć się czegoś o Teresie, którą podobno bardzo przypomina. - To twoja była? Czemu nigdy o niej nie mówiłeś?
Stański szybko obróci całą sprawę w żart. - Bo to moja „była”... z podstawówki! A że miałem wtedy 12 lat chyba, to nie bardzo było o czym mówić…
- Ale sentyment pozostał? Skoro jestem do niej podobna…
- Jesteś zazdrosna o dziewczynę, którą znałem dwadzieścia parę lat temu?
- Nie zazdrosna, tylko ciekawa. Opowiadałam ci o Mirku, a ty o swoich byłych wcale...
- Przy najbliższej okazji opowiem. Nawet o tych z przedszkola - zaśmieje się Bruno.
Ale te tłumaczenia ukochanego wcale nie uspokoją Bożeny. Wręcz przeciwnie, w 2034 odcinku "Barw szczęścia" postanowi przyjrzeć się bliżej Rafałowi, ustalić dlaczego mieszka w ich hotelu, a nie ze swoją narzeczoną Karoliną (Marta Dąbrowska), która niedawno urodziła syna Dobromira (Franciszek Bukowski), z kim się spotyka w interesach, kto przychodzi do jego pokoju hotelowego.
Gdy Rafał przyprowadzi do hotelu Stańskich synka, Bożena skorzysta z okazji, by wypytać go o powrót Karoliny do pracy na recepcję. W 2034 odcinku "Barw szczęścia" Zaborski wyjaśni, że jego narzeczona niedługo przerwie urlop macierzyński, a on zajmie się dzieckiem. Żona Bruna uwierzy, że da sobie radę sam. - Bożenko, ty mnie trochę źle oceniasz i będziesz mocno zaskoczona... - powie kolega Bruna, czym wzbudzi w Bożenie jeszcze więcej podejrzeń.