"Barwy szczęścia" odcinek 1975 - wtorek, 8.01.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Bohaterowie serialu "Barwy szczęścia" zostali aresztowani podczas wieczoru kawalerskiego Marka. W 1975 odcinku rokowania nie będą najlepsze - poważne zarzuty mogą sprawić, że wszyscy panowie posiedzą w areszcie aż do rozprawy.
Krystyna wezwie na pomoc Sylwię, która jasno nakreśli Złotemu całą sytuację.
- Może tego nie wiesz, ale jesteście w strasznej dupie i radzę współpracować, bo w przeciwnym wypadku grozi wam areszt do wyjaśnienia sprawy, a potem paskudny proces - podsumuje bez emocji psychopatyczna mecenas.
Chwilę później w 1975 odcinku serialu "Barwy szczęścia" do pokoju wejdzie prokurator. Zaczną sprzeczać się co do niewinności "kawalerów". Marek spytany po raz kolejny o wersję wydarzeń w końcu złamie się i z niechęcią przyzna, że Jaworski zaczął molestować i obrażać tancerkę.
- Po prostu nie chcieliśmy zapłacić jej dodatkowych pieniędzy.
- Za co mielibyście dopłacić?
- Pijany kolega rzucił kilka komentarzy na jej temat... obraźliwych. (...) Po prostu kolega klepnął ją w tyłek i użył kilku słów, które ją uraziły - wyduka Marek.
Pomimo to dzięki Sylwii w 1975 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zarówno Złoty, jak i Jaworski wyjdą na wolność. Coś nam jednak mówi, że to nie koniec, a zeznania Marka mogą mieć spory wpływ na życie niepohamowanego seniora.