"Barwy szczęścia" odcinek 1882 - środa, 13.06.2018, o godz. 20.10 w TVP2
W 1882 odcinku ""Barw szczęścia" nadejdą długo wyczekiwane przez wszystkich święta. Dla Krzepińskiego dzień Wigilii będzie niczym wisienka na torcie, kiedy Umińska przekroczy próg jego domu. Wkrótce psychopata pozwoli jej się rozgościć i wskaże łazienkę, żeby odświeżyła się przed posiłkiem.
Sam w tym czasie wyjdzie na dwór i podglądając jej zachowanie przez okno wyśle SMS do swojej eks małżonki, że „wszystko jest już gotowe”. Alicja na umywalce znajdzie nóż, który bezmyślnie chwyci w ręce, a następnie zauważy zamontowaną kamerę. Szybko opuści toaletę...
W salonie dziennikarka postara się podpuścić mordercę Marty (Katarzyna Zielińska) znalezioną na pralce bransoletką zmarłej. Wszystko będzie szło zgodnie z jej planem, a Krzepiński w 1882 odcinku "Barw szczęścia" będzie o krok od wybuchu i natychmiastowego odebrania życia Alicji. Psychopata opamięta się w ostatniej chwili i wypadnie przez drzwi na zewnątrz, aby ziścić swój misterny plan.
Sprytny Rafał zadzwoni na policję, wcześniej przybierając odpowiednio przerażony ton głosu. Zgłosi, że dziennikarka znowu nachodzi go domu i poprosi o jak najszybszą interwencję... Nie bez kozery psychopata kilka dni wcześniej poszedł na komisariat z zawiadomieniem o stalkingu. Planował taki obrót sprawy już od samego początku!
Niczego nieświadoma Alicja w 1882 odcinku "Barw szczęścia" ukryje w kanapie nóż na wypadek samoobrony. Krzepiński zobaczy to przez okno salonu. Spokojnym krokiem wróci do domu niosąc drewno, jakby nigdy nic się nie stało. W podpałce ukryje własną broń. Klękając przy kominku szybkim ruchem pozbawi Umińską ostatniej deski ratunku i rzuci jej nożem na drugi koniec pokoju, przy okazji wyciągając swój.
- Chciałaś mnie przechytrzyć? To teraz ci opowiem, jak to było... Zobaczymy czy będziesz krzyczeć jak Walawska! Może zejdziemy na dół, do piwnicy, co?! Skończysz jak ona!
- Proszę cię, nie rób mi krzywdy! Co ty robisz?!
Krzepiński w 1882 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zamiast rzucić się na Alicję zacznie ciąć sobie rękę i wycierać krew w dziennikarkę. - Ty mnie ranisz! Widzisz? Masz moją krew na rękach. Na tym nożu są twoje odciski palców, ja się tylko bronię!
Zraniony morderca przygotuje się do zadania "samoobronnego" ciosu swojej ofierze. W ostatnim momencie w 1882 odcinku serialu "Barwy szczęścia" padnie strzał z broni Chowańskiego (Jacek Rozenek). Chociaż Krzepiński znajdzie się na granicy życia i śmierci, to jego plan całkowicie wypali - zrobi z siebie męczennika, z Artura mordercę, a z Alicji jego wspólniczkę!
