Klaudia (Marta Chodorowska, 30 l.) była zaręczona z synem Waldemara (Jacek Romanowski, 60 l.), Ksawerym (Sebastian Cybulski, 29 l.). Jednak narzeczony zwiał jej sprzed ołtarza i wrócił do Kaśki Górki (Katarzyna Glinka, 34 l.). Zrozpaczona Klaudia znalazła pocieszyciela właśnie w Waldku.
- To kolejna trudna miłość Klaudii - twierdzi grająca tę postać aktorka. - Ten związek nie podoba się wielu osobom. Mama mojej bohaterki, Bożena (Maria Mamona, 57 l.), zrobi wszystko, by jak najszybciej się zakończył. Bardzo będzie na tym zależało także Ksaweremu. Zacznie się mądrzyć i doradzać. Nie zabraknie niesnasek. Nasi bohaterowie będą się schodzić i rozchodzić. Głównie z winy Waldemara - dodaje Marta Chodorowska.
A pewnością sprawy tak nie zostawi rozwścieczona romansem męża żona Waldemara.
Patrz też: Barwy szczęścia: Waldemar zostawi żonę na dobre
Aktorka bardzo cieszy się, że jej bohaterka została wplatana w romans z żonatym, i do tego o wiele starszym, mężczyzną. Dlaczego? Bo... obawiała się, ze scenarzyści zwiążą ją z Ksawerym.
- Oczyma wyobraźni widziałam, jak będę siedzieć w kuchni i robić mu śniadanka, czasami niepokojona przez Kasię - śmieje się Marta Chodorowska. - No, ale jest inaczej. Najpierw nieudany związek, potem problemy z odnalezieniem się w życiu po zerwaniu z Ksawerym, teraz miłość i konflikt z matką. Mam co grać.
>>> Zapraszamy na FORUM SERIALE