"Przyjaciółki" 12 sezon ostatni odcinek 146 (odc. 12) - czwartek, 22.11.2018, o godz. 21.10 w Polsacie
W 146 odcinku „Przyjaciółek” radosny wir ślubnych przygotowań zrujnuje osłabienie Zuzy. Markiewicz wycieńczona przez nowotwór z każdą godziną będzie coraz słabsza.
-Zaskakuje mnie, że w ogóle miała pani siłę tu przyjść. Nie możemy podać kolejnej chemii – powie lekarz widząc koszmarne wyniki badań krwi Zuzy.
-Nie chce mi pan podać chemii? Ona zabija raka. Proszę mi dać te wlewy, ja to wytrzymam.
-Chemia w tym wypadku jest wielkim ryzykiem – poinformuje pacjentkę.
-Chcielibyśmy wiedzieć, na co mamy się teraz przygotować – zapyta Janek.
-Na wszystko – powie przejęty lekarz dając zakochanym do zrozumienia, że dni Zuzy są policzone.
i
Niedługo później ceremonia będzie już gotowa. W ogrodzie czekać będzie urzędnik i najbliższa rodzina Zuzy i Janka. Do panny młodej przyjadą przyjaciółki i będą przerażone jej widokiem.
-Nie dam rady. To był beznadziejny pomysł z tym ślubem. Jestem idiotką – powie Zuza.
-Pamiętasz, po ostatniej chemii było podobnie, a potem… - wtrąci Patrycja.
-Teraz już nie chcą mi dać kolejnej chemii. Mam tak słabe wyniki. Nie mam siły się ubrać ani pomalować.
-Zuzka, przecież to wszystko zrobimy za ciebie – powie Anka.
-Powiedzcie Jaśkowi, dobra? Ja po prostu nie dam rady. Trzeba odwołać – Zuza będzie tak słaba, że nie będzie mogła wstać z łóżka.
W ogrodzie czekać już będzie zdenerwowany urzędnik, któremu opóźnienie nie będzie na rękę. Będzie gotów zrezygnować z udzielenia ślubu więc Janek pójdzie po ukochaną. Patrycja (Joanna Liszowska), Anka (Magdalena Stużyńska) i Inga (Małgorzata Socha) zatrzymają go na schodach.
-Co się dzieje?
-Ona nie da rady – powiedzą przyjaciółki Zuzy ze łzami w oczach.
-Ubrałyśmy ją, ale ona nie ma siły wstać – usłyszy Janek i pójdzie po wybrankę swojego życia. Weźmie ją na rękę i zniesie do ogrodu. Na miejscu zakochani wezmą ślub, a po wszystkim Janek zbierze się na szczerą mowę.
-Może pan pocałować pannę młodą - powie urzędnik.
-Chciałbym jeszcze coś powiedzieć. Jesteś największym szczęściem mojego życia. Jesteś najpiękniejszą kobietą, najwspanialszą. Najpiękniejszym człowiekiem. Uwielbiam spędzać z tobą czas, każdą chwilę. Uwielbiam każdy twój uśmiech, dotyk, każde twoje słowo. Jak wracam do domu i wiem, że tam jesteś, to wtedy dopiero czuję i rozumiem, że żyję. Kocham Cię Zuza.
