Przyjaciółki. Śmierć Zuzy oburzyła fanów. W sieci aż huczy!
"Przyjaciółki" od początku opowiadają historię czterech wspaniałych kobiet. Każda z nich jest inna, każda piękna i wszystkie mocują się z niełatwym losem. Najbardziej poukładane życie rodzinne ma Anka, ale Strzeleckich dosięgły wielkie tragedie, jak śmierć ukochanych dzieci. Zuza postawiła mocno na karierę, a jej najdłuższe i dobre pod wieloma względami małżeństwo z Jankiem (Marek Bukowski) nie przetrwało próby czasu. Markiewicz wychowuje Grzesia i Krzysia i boryka się z chorobami synów. Dopiero po latach do życia Zuzy wkroczyła matka Stefa, która jako dziecko totalnie ją zaniedbała. Teraz jednak stanowi mocne wsparcie dla córki. Jednak najlepsze zawsze były dla niej tytułowe "Przyjaciółki", które nigdy jej nie zawiodły. Teraz wszyscy ci ludzie będą płakać rzewnymi łzami, bo Zuza przegra z rakiem walkę o życie.
Fani "Przyjaciółek" ostro zareagowali na wieść o śmierci jednej z najważniejszych bohaterek. Kiedy zamieściliśmy na naszym profilu superseriale.se.pl na Facebook-u, że "Śmierć Zuzy będzie ostatecznym pożegnaniem Anity Sokołowskiej z obsadą", w komentarzach zawrzało.
- Nie wyobrażam sobie tego serialu bez Zuzy🙈🙈🙈
- Tak, bez Zuzy nie będzie już tak samo 😢
- Ciekawe dlaczego, jeśli musiała odejść, to przecież są inne wyjscia. A może dlatego żeby juz nie mogła wrócić. Słabe to. Czemu nam to robicie?!
- TAK , bez Zuzy to już nie będzie to samo. Jeżeli jest kontynuacja serialu to nie powinna dochodzić kolejna " przyjaciółka" bo Zuzy nie jest w stanie nikt zastąpić. Jak dla mnie serial bardzo dużo straci.
- No porażka dla scenarzysty że uśmierca jedna z głównych bohaterek. Ten film będzie już lipny a szkoda bo fani uwielbiali Zuzę 😒
- A moze trzeba by bylo zakończyć juz ten serial..juz i tak jest mocno naciagany...wątki troszkę nudne.....
- Mi bardzo przykro uwielbiam ją a Dagmar to chyba na zawał zejdzie 🤦😭
- Zuza musi żyć już wyjechała i wystarczy. Może nie wracać i żyć za granicą.😟😟
- Bez Zuzy to nie będzie ten sam serial 😔
- Wielka szkoda, bez Zuzy nie będzie już tak samo😥😥😥
Niestety, od tej decyzji nie ma już odwrotu. Anita Sokołowska nagrała ostatnie sceny w "Przyjaciółkach", w których umiera na raka. Nam pozostanie zachować ją w dobrej pamięci i patrzeć, jak się zmieniała od początku serialu.
