"Przyjaciółki" 17 sezon odcinek 198 - czwartek, 25.03.2021, o godz. 21.05 w Polsacie
W 198 odcinku "Przyjaciółki" Zuza nie pogodzi się z chorobą syna. Nadal zastosuje syndrom wyparcia i nie będzie do niej docierało, że Krzyś najprawdopodobniej ma autyzm. Chłopczyk cały czas chodzi w jednej czapce i okularach, których nie pozwala sobie zdjąć. Bawi się również jedną, hałaśliwą zabawką. Do tego w poprzednim odcinku "Przyjaciółki" zdemolował sklep i pobił wnuka Anki (Magdalena Stużyńska). Markiewicz uda się z Krzysiem do specjalisty, gdzie znów spotka Błażeja (Mateusz Damięcki), który naprowadzi ją na pomysł lepszej komunikacji z chłopcem.
Przeczytaj: BrzydUla 2, odcinek 125: Koszmarna awantura Uli i Marka wszystko między nimi zmieni. Puszczą mu nerwy i wykrzyczy jej co leży na sercu - ZDJĘCIA
W 198 odcinku "Przyjaciółki" Zuzie będzie trudno porozumieć się z synem. To Błażej pokaże jej sposób na lepszy kontakt z synem, a kobieta będzie mu wdzięczna. Niestety chwilowe poprawienie komunikacji dla Zuzie płonne nadzieje. Jeszcze tego samego dnia w "Przyjaciółki" w ich domu rozpęta się piekło.
- Krzysiu, może zdejmiesz okulary? Te klocki są takie kolorowe, będziesz je lepiej widzieć - powie Markiewicz do Krzysia, który będzie się bawił klockami. - Mama jest smutna, bo tak dawno nie widziała twoich oczu, wiesz? A może światło cię razi, co? Umówmy się, że ja zgaszę to światło, a ty zdejmiesz okulary - dopowie kobieta, po czym wyłączy lampkę. - Zgasiłam. Zdejmiesz okulary? Mieliśmy umowę - spróbuje dotrzeć do syna Zuza, ale on nie odezwie się słowem.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2413: Podły ojciec Klary żyje?! Tajemnicze zniknięcie Olgierda to początek oszustwa!
W "Przyjaciółkach" Zuza straci nad sobą panowanie, bo Krzyś znów nie będzie odzywał się do niej słowem i nie zdejmie czapki i okularów. Drugi syn Grześ (Jan Pieńkowski) nie będzie rozumiał problemów brata, dlatego przybiegnie do mamy i zapali lampkę.
- Chcę tosta - zawoła Grześ
- Dobrze, tylko zgaś tę lampkę, bo to razi Krzysia - odpowie Zuza.
- Jest ciemno!
- Słyszałeś co powiedziałam? Zgaś światło!
- Ja rysuję, jest ciemno! - uprze się Grześ.
- A ja chcę, żeby Krzyś zdjął te cholerne okulary!!! - wrzaśnie na cały głos Zuza i wyrwie lampę z kontaktu, po czym z całej siły rzuci ją na ziemię.
Grześ w "Przyjaciółkach" przerazi się nie na żarty i nazwie matkę wariatką! Markiewicz po chwili się uspokoi, ale zafunduje dzieciom koszmarny widok. Nigdy nie powinni oglądać jej w takim stanie.